Przeszkadzają Tobie zdobienia obrazów?
A co powiesz na te zalecenia Boga?
„dwa też cheruby wykujesz ze złota. Uczynisz zaś je na obu końcach przebłagalni. Jednego cheruba uczynisz na jednym końcu, a drugiego cheruba na drugim końcu przebłagalni. Uczynisz cheruby na końcach górnych. Cheruby będą miały rozpostarte skrzydła ku górze i zakrywać będą swymi skrzydłami przebłagalnię, twarze zaś będą miały zwrócone jeden ku drugiemu. I ku przebłagalni będą zwrócone twarze cherubów. (Wj 25, 18-20)
Tak . Ale potrafia wystepowac razem a objawy sa podobne do depresji.
Otwartm tekstem? Autyzm ma swoje odcienie, otepienie starcze? Ratujesz co mozesz, bo nie jestes zwolennikiem/ zwolenniczka eutanazji
Tak jak pisałem, być może ikonoduili w VIII wieku chcieli dobrze, ale sprawy wymknęły sie spod kontroli i kult obrazów zaczął żyć swoim życiem za sprawą wszechogarniającej dewocji i fanatyzmu wiernych ale również wielu członków kleru. Dziś nikt nie mówi inaczej niż “cudowny obraz”, a przecież jeśli czcimy postać na nim przedstawioną, to powinno się mówić "Cudowna Święta … ". To obrazy (a nie święci) “słyną łaskami”, to przed nimi ludzie padają na kolana. Sam kiedyś słyszałem w pociągu dyskusje dwóch dewotek, które “kłóciły” się o t, która matka boska jest piękniejsza - ta z Lourdes, czy ta z Fatimy. Bo jak wiadomo są to dwie różne osoby Nasza Częstochowska im sie nie podobała, bo jakaś taka ciemna (może Żydówka?) i jakaś smutna.
Nie @farang, rozumiem, że posłusznie powtarzasz narrację jaką wymyślił Kościół, ale kupy się to nie trzyma i zabrnęło juz dawno w ślepą uliczkę pogańskich kultów.
Twoje zapytania były co najmniej dziwne. Pytasz w którym miejscu zakazuje się kultu obrazów - przeczytaj ze zrozumieniem cały dekalog - tego też dotyczy mój cytat o zmienianiu przykazań - pytałeś co to ma do rzeczy.
Twój przykład ze złotymi cherubami tez zupełnie nietrafny - bo w nim mowa o zwykłych dekoracjach a nie o przedmiotach kultu jakimi sa de facto obrazy.
Napisałeś, że kult obrazów jest sprzeczny ze ST i NT, zatem zapytałem gdzie konkretnie ten zakaz. Nie widzę tu niczego dziwnego.
Przeczytałem. Ze zrozumieniem. Dekalog zakazuje m.in. bałwochwalstwa. Kult obrazów wyklucza traktowania zarówno ich, jak i osób na obrazie jako bożki, więc wszystko jest w porządku.
O jakiej zmianie piszesz i w stosunku do czego, skoro Biblia nie zawiera numeracji przykazań?
Zdobienia obrazów to też zwykle dekoracje, a przypomnę że przeszkadzało Ci „ubieranie ich często w bardzo kosztowne, pełne złota i drogich kamieni szaty”.