Mogę prosić o jakieś rady?

Walczę z tym od dawna. Zapytacie z czym? Otóż męczę się z obgryzaniem paznokci. I mimo, że mogę tego nie robić miesiąc to zdarzy się jakaś stresująca sytuacja, albo jakieś lęki i zaraz idę w ruch paznokcie. Nie raz nie mogę tego kontrolować, robię to podświadomie. Moje paznokcie to istna tragedia. Próbowałam już chyba wszystkiego co mogło by mi pomóc. Nie umiem sobie z tym poradzić. Ten problem ciągnie się za mną od podstawówki i ciągle ze mną jest. Dziewczyny, może znacie jakieś skuteczne sposoby na to aby przestać obgryzać paznokcie? Powiem, że jak patrzę się na te moje paznokcie, o ile jeszcze można je tak jeszcze nazwać, to są one mega krótkie. Kiedy z kimś rozmawiam to chowa dłonie tak, aby nie było widać paznokci bo się ich wstydzę. Może są jakieś domowe sposoby (o których nic nie wiem), które by mi pomogły, zwalczyć albo choć trochę zwalczyć ten mój wstydliwy problem?

Hmm,zapanowac nad nerwami.
Moze porozmawiaj z psychologiem,lub psychiatra.
Nie gryza a moga pomoc.
Na poczatek mozesz sprobowac herbatki np.z melisy.

1 polubienie

Zrób manicure. Jeśli nie chce Ci się iść do manicurzystki, to zrób sama. Opiłuj na tyle na ile możesz i polakieruj. Ponieważ są brzydkie daj jakiś lakier mało widoczny (np. perłowy, prawie bez koloru. Wkładając palec do buzi poczujesz “obcy” smak, przypomni Ci się, że masz nie obgryzać no i szkoda Ci ich będzie takich “ładniejszych” psuć. Gdzieś czytałam, że paznokcie (czyli siebie) zjadają ludzie, którzy siebie nie kochają. Pomyśl o tym. Życzę powodzenia.:cherry_blossom:

6 polubień

Zajmij czymś ręce. Może być facet :wink:
Walcz ze stresem.

1 polubienie

Nigdy potrafię tego zrozumieć jak zębami można odgryzc paznokcia xd

1 polubienie

to objaw nerwicy.
stara metoda bbyl lakier do paznkci wymieszany z pieprzem, ja bym proponowala moze jakas gume do zucia plus bransoletke przypominacz - to tez metoda stara jak swiat - rodzaj gumki recepturki jako bransoletki jak najdzie Cie chec ogryzania to naciagasz i strzelasz sobie w lape - bolec nie zaboli, ale odciagnie uwage.
ponoc w aptekach sa tez jakies piekielnie gorzkie przeparaty noa paznokcie?
ale przede wszystkim to zajac sie nerwami - bo ten odruch to sprawa wtorna.

2 polubienia

Tez slyszalam o tych wstretnym w smaku lakierze
Podobno pomaga

1 polubienie

Ja mialam troche inny problem bo czesto mialam wysypke na twarzy i jak swedzialo to dtrapalam. Tak wiec zakladalam rekawiczki i czesto pomagalo
Poza tym to co radzi okonek: jakis nieporzyjemny w smaku lakier

1 polubienie

Przecież urosna na nowo, więc w czym problem… Obgryzaj

2 polubienia

Opiłuj tak, żeby były w miarę równe i pomaluj zwykłym lakierem.
Podobno smak i konsystencja zgryzanego lakieru całkiem skutecznie przypominają, żeby tego nie robić.

2 polubienia

Ja czasem robię podobnie, tylko że raczej z ramionami, przesusza mi się skóra i mam skłonność do drapania takich suchych skórek. Robię to odruchowo, bo ta skóra jest taka dziwna w dotyku. Łuszcząca się skóra łatwo odchodzi i w ten sposób (niestety) można szybko i bezboleśnie podrapać się do krwi i zauważyć to dopiero po fakcie.
Ale ja po prostu staram się mocno nawilżać skórę tam, gdzie się przesusza, ostatecznie zakrywać te części ciała, jedno i drugie załatwia sprawę.

3 polubienia

Mnie pomoglo lakierowanie. Przez osiem lat, jesli paznokiec byl bez lakieru, to chcialo mi sie obgryzc. Ale polakierowanego nigdy!

2 polubienia