Tak.Podalem tylko przyklad jednoczenia przed ekranem…Te seriale byly legendarne!
1 polubienie
Pieśń jak pieśń…Mocno festiwalowa,bez ciekawej aranżacji…Ale ONA!
Jej sukienke i łańcuszek,wspominaliśmy w radiu w specjalnym programie…
1 polubienie
Wiem, przypadkiem chyba ? weszłem w wasze pytania. No sami zgodni mili bracia
jestem spokojny wodnik, trudno mnie obrazić czy zdenerwować - trzeba się mocno postarać
sukienka to pop art z dobrych czasow a glosu i zaangazowania na scenie trudno odmowic
1 polubienie
Szkoda ze to byl taki dziki kraj…Juz wiele lat temu,wybiegalem wyobraznią w"ewentualną przyszłość",widzac jak Angela podbija tlumy na trasie w Polsce…Powiem to głosno i wyraznie…Ona byla LEPSZA niz Shirley Bassey ktorą swiat nosil na rekach za covery The Beatles i piosenki z Bonda.
Angela,poza tym,miala wdziek…Czyli cos o czym pani Bassey nie miala nigdy pojecia.
1 polubienie
Musze przyznać ze zwyczajnie zapomnialem…A to Grand Prix w 1971 roku!
Brytyjka Samantha Jones,śpiewająca nieco w manierze Melanie…
1 polubienie
Czepiaj się tramwaja a nie facetów z pod znaku raka…, doobraaa… 
1 polubienie
ciiii, strzelce z rakami zawsze sie czubia.
Żeby wszystkie byli takie pokojowe, jak ja, to by wojen na świecie nie było. 
cos wiem. 
moj swietej pamieci byl rak…
1 polubienie
I jeszcze zapomniany nieslusznie,Kanadyjczyk,Donald Lautrec i jego"La Manic" z 1967 roku…
1 polubienie
Pamiętam go. Rodzice się nim zachwycali. A ja? Ja wtedy miałem 15 lat.
Z zapomnianych gwiazd byl jeszcze Holender,Albert West,pare lat pozniej…Ale akurat w Sopocie wypadł bardzo średnio…
2 polubienia
Zupełnie nie kojarzę.
Holendrzy mieli lepsze atuty jak np. Pussycat lub rodzenstwo Maywood…No ale to wszystko pop"abbopodobny"wiec czasem wydaje sie ze nie warto zawracac sobie głowy.Wyraznie jednak lepsze to wszystko od wspolczesności…
1 polubienie
Pussycat pamiętam, choć to nie była moja muzyka. I jeszcze jakieś słodkawe chórki. Ale to przez mgłę.
1 polubienie
No to tak sobie pamietasz bo to bylo trio wokalne.Wiec to"jeszcze"to… 
1 polubienie
W tej chwili zakołatał mi się w głowie jeden ich utwór. Mały fragment. Ale chyba dalej sobie nic nie przypomnę.