i drugie pytanie: kiedy? Każdy dzień to kolejne ofiary wojny.
Bo też i w komunizmie nie żyłeś. Nawet Trybuna Ludu pisała, że komunizm to dopiero będzie kiedyś w bliżej nieokreślonej przyszłości…
Czytałeś Trybunę???
Gazeta ta miala pewną zaletę - dobry papier, pol litra zawinales w nią bez problemu, a i śledzie sie dalo, bo nie przemakalo tak latwo.
Ale juz ilość zwrotów z kiosków była tajemnica państwową.
Collinsie, komunizm ma definicję. Z tym się kłóć, nie ze mną…
Załapałem się…
Niestety,zródło chyba wszystkich dyskusji jakie pamietam,z Twoim udziałem,jest w Tobie i w Twojej przekorze.
Jako ze nie twierdzę iz wszystko pamietam,zerknąłem sobie na definicje komunizmu.I tam jest mowa o kolektywizacji,braku prywatnej własności i wspólnym podziale dóbr,co w praktyce oznacza centralizację.
I tak też było.Nic nie było tak tępione jak wszelkie przejawy samodzielnosci gospodarczej czy terytorialnej.Bardziej niz prywatna inicjatywa,wbrew pozorom.A o tym akurat,mógłbym napisać artykuł siegający lat 60-tych.
Tam dalej pada nawet zdanie ze tak sie określa DYKTATURY.Samo pojęcie dyktatury,nawet proletariatu,ma w sobie zaprzeczenie wszelkiego rozproszenia,przy czym i tak ważniejsza jest praktyka od teorii.
No i dobrze. Przeczytałeś, powiedziałeś na ile to zrozumiałeś, i na tej podstawie będziesz oceniany.
I widzę, jak wspominasz o zdaniu mówiącym że tak się określa dyktatury. Ale że to samo zdanie mówi, że owe dyktatury nazywa się komunistycznymi ‘potocznie’ - jakoś przeoczyłeś…
Ok.Wybacz,czas na mnie.Mecz jest wieczorem…
To prawda. Komunizm, to miała być ta świetlana przyszłość. Żyłem w realnym socjalizmie, który był drogą do tej świetlanej świetności. Słowa komunizm użyłem umownie, jako metaforę powszechnie stosowaną. Na szczęście cały ten czerwony “robotniczo - chłopski” bałagan okazał się ślepą uliczką. I ten socjalizm też miał dużo wspólnego z carskim samodzierżawiem. Miał nieco łagodniejszą twarz w miarę upływu czasu, ale istota rzeczy pozostała.
Polityka skarłowaciała. Robią interesy z mordercą od lat mimo mordowania ludzi a teraz jeszcze większej liczbie ludzi grozi głód.
Słuszna uwaga"miedzy wierszami"
Rosja wykorzystuje to propagandowo własnie! Ze przez wojne i sankcje cierpieć bedzie ta część świata którą te psy zaopatrywały…Jak by to robili za darmo
I te półgłówki na Zachodzie,często podchwytują ten ton…
Niby jesteśmy w NATO ale takich"sojuszników"to ja bym sobie nie życzył…
Taaa, jasne. Kissinger ma rację - Ukraina powinna oddać część swojego terytorium Rosji. Zaraz po tym, gdy USA zwrócą Kalifornię i Texas Meksykowi, Nowy Orlean Francji oraz uznają Elżbietę II za swoją królową.
A my,nie szukając dalej,Gdańsk Niemcom.Breslau tez im sie należy,czyż nie?
No i Szczecin.
Spoko, tylko przypadkiem nam się nie dobrali do pup, bo przecież U. miała upaść w 3 dni, czy nie?
Nowy Orlean to podobnie jak Alaskę (1867) kupili od Napoleona w 1808 roku .
A w zasadzie powinni uznac zwierzchnictwo króla hiszpanskiego w pozostałych cytowanych przypadkach.
A z Alaską to bym uważała, bo jak sie Putinowi przypomni, ze byla rosyjska???
Ładne mi “spoko”
Tak!
W świetle tego co wyprawia propaganda,kto ich wie?!
W tych oparach absurdu to niedlugo zaczna roscic sobie prawa do kosmosu, bo Sputnik i Gagarin …