Gra o tron.
przy jego schorzeniach, tuszy i nalogach? to covid za duzo roboty by nie mial.
Złego nie biorą
bo ja wiem? tam rodzinka to jak sepy - rozdziobia slabszego.
Podobnie chciałem się wypowiedzieć. Nie wyglądał nigdy na zdrowego człowieka.
Obawiam sie ze to zludne nadzieje.
Ludzkosc sie oswoiła.Dotarło do ludzi ze nie kazdy umiera a wiec…hulaj dusza…
Nie twierdze ze czeka nas katastrofa bo na hiszpanke bis to nie wygląda ale jednak ludzie umierają masowo.Nie wiem jak to sie ma do"normalnych" czasow bo z jakichs przyczyn,nikt nie porownuje,jakby komus zalezalo na utrzymywaniu ludzi w stanie paniki…
Niewiedza jest i straszna i…wkoorviająca.
mam wrazenie, ze wszystkie te dzialania sa takie jakies na oslep, a maseczka urosla do rangi talizmanu, ktory niczym czerwona kokardka przy lozeczku niemowlaka ma chronic przed urokiem.
Tak.Cos w tym rodzaju…
Mnie oslabia kazdego dnia fakt iz ludzie pretendujacy do bycia autorytetem,prezentuja swoja niewiedze bez najmniejszej żenady.
Pewnie…Bywa i gorzej jak w przypadku Kaczynskiego czy Łukaszenki [jakzesz oni sa do siebie podobni!] ale syndrom tv śniadaniowej,zakrapiany RM,po prostu przeraza…
Sam przeciez sie modle.
Ale ludzie traktuja modlitwe jako zaklecie.Czary mary,bum,trzask prask i ma byc tak ja chce…
Jak dobrze ze w Polsce zawsze moge pojsc do Dominikanow.
Wszystko to rozdmuchane do nieprzytomności!