Może faktycznie lepiej, że zadzwoniła? Zima była…
Gorzej jakby dotknęła i od razu do zakładu pogrzebowego, bo juz zimny?
A w ogóle jak Wam sie podoba dekorowanie ulic różnymi figurkami? Postaci z bajek, myszy, koty, ludzie?
Mnie to bawi chyba, że przeraza (j.w.)!
Sztuka nie ma granic
No nie wiem czy Gunther von Hagens talentu nie marnuje, bo sprawdzil by się w sklepie miesnym preparujac półtuszki…
Choc tu chyba spełnia marzenie polskiego kibica, tak by obedrzec ze skóry patalachów?
To żę ta pani zadzwoniła po służby świadczy z jednej strony o jej empatii a z drugiej o sile przekazu tej rzeźby.
Jakby @Devil po weekendzie w rzezbe sie zamienil to by pies z kulawa noga nie zauwazyl pewnie. Bo on sie nie afiszuje, bo ma robote obok…po co szef ma zazdroscic - tez by sobie polezal.
Zimą, szarówka, może troche śniegu?
Wystarczy, żeby nabrac podejrzeń. Jakbym nie wiedziala? to tez bym pewnie poseszla sprawdzic… znajomy, niestety trunkowy z czasen, dawno temu zostal w zaspie . Kilka kroków od swojej klatki. Bo jego sasiedzi reagowali, o!Józio znowy zachlał
Cholera, nawet jak by pil borygo czyli odmrazxcz to pomoc trzeba…
Dla pani brawa.
I na szczęście tzw. służby tez stanely na wysokosci zadania, a nie wlepili mandat za nieuzasadnione wezwanie.