Własnie dostalem bana na tydzień na sportowych stronach wp.
Jakaś męska fizda,poczuła sie dotknięta moim zarzutem o tolerowanie chamstwa i promowanie przemocy.
Zródło?
Oczywiscie wszawy "hejt"czerni naszego spoleczenstwa wobec reprezentantki kraju,Zosi Klepackiej.
Wszy spod teczowej szmaty robią swoje.Moze powoli ale skutecznie.Dodam ze plucie w tym pseudo artykule dalej odbywa sie calkowicie bezkarnie a ta fizda w spodniach [lub bez bo wlasciwie,po co to jej?] w dalszym ciagu nie reaguje.
Powinienem zrobic z tego sprawe karną ale jestem za granicą a w dodatku poza Schengen wiec szans nie mam żadnych.Tak sie u nas traktuje internetowy kryminał!
Jestem tak wcoorviony ze wykorzystalbym nawet nierząd pisdzielców aby dorwac taką ciotę.Tchórza i kanalię!
Nie musze dodawać ze ciota jest anonimowa.
Masz szczescie ciulu ze jestem daleko.
Nie denerwuj sie.
Ma kobitka swoje poglady, ale czy przez to jest gorsza sportsmenka? Wymachwanie teczowa ( ile to tecza jest?) zamiast olimpijska? Glupie jakies.
Ja to juz sie czasem zastanawiam czy ta progejowska i antyrasistowska proaganda to nie robota farm Putina?
A ciemny lud to kupuje? Z politykami wlacznie?
Ja to juz sobie komentowanie darowalam, bo to bardziej szamboterie przypomina niz cokolwiek wnosi do pojmowania swiata.
Nie wiem i nie wnikam w to ale na serio juz,jeszcze tylko pare tygodni i zabieram rodzine z tego kraju.Moze to potrwać ale mam juz tych wszy po dziurki w nosie!
Wszedzie tchórze,donosiciele,kryptokomuchy,dyktatura łysych małp [nawet jesli moda nakazuje nosić sierść] i kundli plujących bez przerwy na swoje gniazdo i swoich ludzi.
Pare dni temu jakies szmaty obrzucaly pomidorami kobiete z córką za noszenie masek…Myslałem ze to juz miniony rok i wracamy do normalnosci.Ale nie!
Nie ma drugiego tak wszawego spoleczenstwa w Europie.Wiem o tym od dawna ale człowiek sie czasem łudzi ze w goovno nie wdepnie.Mimo iz smród jest wszedzie.
Moja wina,moja głupota…Trudno.
Przyjdzie mi po raz drugi wziąc pewnie udział w manifestacji w obronie.Kiedys kobiet,dzisiaj kobiety.
Zdziwiony? A wcześniej gdzie byłeś? Pod kloszem?
Czasem tak jest, że człowiek ma wrażenie, że znalazł się w środku dziczy.
Jeśli to wrażenie jest nie pierwszy raz, to potem te następne już tak nie wkurzają. Kwestia przyzwyczajenia.
Że nie można się przyzwyczaić do takiego chamstwa i błota?
Zapewniam Cię, że można.
Do wszystkiego. 
Nie.Zdziwiony nie jestem bo wbrew rozsądkowi,taplam sie w tym bagnie od dawna…Jakies 8-9 lat.
Ale pierwszy raz bronie zawodniczki bo nie da sie juz wytrzymać tej nienawisci jaka plynie z netu…Ja nie potrafie milczeć.Nie i już.
I za to taki ŚMIEĆ używa swej władzy.Bez odpowiedzi,uzasadnienia [ktorego domagaja sie od Ciebie gdy zglaszasz naduzycie!]
Na razie puscilem to w obieg na fejsie.Potem,moze jutro dowiem sie od fachmana,co dalej…
Niee… 
Jestem czlowiekiem naiwnym ale nie pod kloszem i bardzo oszczednie gospodaruje swoimi wystąpieniami"przeciw".Nie mam natury aktywisty.
Ale są granice!
Skoro tak, to… wycisz się. Spokojnie. Nie walcz z głupim, bo ściągnie Cię do swojego poziomu. Zachowaj klasę i nie pozwól na to, by jakiś gnojek Cię denerwował. Olej go razem z jego banem. Niech się niedorozwój cieszy i wystawia swoje żółte zęby na pokaz. Bądź ponad to. 
Pewnie tak bedzie bo zaraz kolejna transmisja i “zejdzie ze mnie”.Kiedyś uslyszalem głos rozsądku na starym forum.Nie ma juz tej dziewczyny od dawna ale spodobalo mi sie gdy ja wkurzyłem…Brzmialo to mniej wiecej tak:
"I po co Ci to getto?Masochista?..[dalej bylo coś niecenzuralnego] a na końcu,co nastepuje:
“Masz kufel to sie nim yebnij w głowe”
Fajna laska,prawda? 
Bylo to w sprawie jakiegoś planktonu gardlującego na temat linczu.Na wp. oczywiscie bo tylko tam sie cieszą gdy goovno wypływa.
Niestety nie udalo mi sie jej namówić na dluższy pobyt na pytamy.pl
Każdy ma kogoś czyj styl pisania lub myślenia wręcz go zachwyca 
No tak…Wiedzialem ze Ci sie nie spodoba.
Ale mi sie spodobalo ze ona miala racje.I sie z tą racją przebiła.
Ależ spodobało mi się
To, co spodobało mi się w innym miejscu kilka dni temu też jest fajne, ale tutaj nie napiszę, bo byś wziął i zemdlał
I też fajna dziewczyna to napisała.
Uff…
Ale dalej to juz tylko mnie zaciekawiłaś…Ja zemdlony? Ostatni raz w wieku lat 7
Byl to wstrząs.Ocknalem sie patrząc na film w tv o chlopcu ktory poszedl na wagary i tam uratowal dziewczynke z pożaru…Pamietam jak dzisiaj.Film chyba prodkucji DDR…
Z gory przepraszam Cie za moje odpały w słownictwie…
Zawsze wolałem złość wykrzyczeć niz zrobić coś zlego,głupiego…I tak mi juz zostało
Chronisz w ten sposób swoje zdrowie. Zdrowiej się wykrzyczeć niż dusić wszystko w sobie.
Dusić to ja nie potrafie.Chyba bym sie udusił
joko…Coś czułem ale dopiero teraz,jedną płytę potem,widze ze kontakt z Tobą jest"leczniczy"
Dziekuję!
Aż tak, to nie jest, bez przesady 
A ja mysle ze jest.
Poswiecasz uwage osobie z którą gadasz.Niby oczywiste ale jednak nie tak do końca.Nie tak sie tu rozmawia gdy czasem rozmówca skupiony jest bardziej na własnym"geniuszu".Lub tylko nabija swoją aktywność.
To drugie zeszlo do podziemia ale,jak czasem zerknę…
A co do lecznictwa…Ja w takich kwestiach,zawsze jestem pacjentem.I mowie Ci ze to nie przesada.
Pamiętam, że ktoś kazał jej oddać medal, bo takie, jak ona, nie powinny dostawać medali. Chodziło wtedy o krytykę zachowania się gejów i marszu równości. A teraz?
Dałeś mi to na piśmie i zaraz sobie screena zrobię i w ramkę oprawię, a moje ego, które już się przestaje mieścić w pokoju powybija szyby w oknach 
Teraz to tylko nakrecone pokłosie.Tylko stopień nienawiści wydaje sie znacznie wiekszy…
Znowu mam wierzyć ze zycie jest gdzieś,moze poza horyzontem a to tutaj to getto dla jakiejs czerni?
Znowu?I znowu mam sie wkurzać?I stykać z tymi którzy wiedzą lepiej…
Ale…Ale co dalem Ci na pismie?
Ok.Grunt ze sie cieszysz
To sobie skopiuję i w ramkę oprawię