Zaskakujacy przerywnik w moich dzisiajszych wycieczkach…
Ale bardzo sie ciesze ze sie trafił…
Oto australijska grupa Flash And The Pan z która kojarzą mi sie nocne programy na “Trojce” z lat 80-tych.Zawsze u Kaczkowskiego,czasem u innych…
Kawal historii…Ci zawodnicy byli zwiazani z The Easybeats juz w latach 60-tych kiedy wylansowali slynny hit,“Friday On My Mind”,przypomniany wiele lat pozniej przez Gary Moore’a…
George Young to…braciszek Angusa i Malcolma z …AC/DC
Ech Australia…Kraina niewielka?
Popularność Flash And The Pan,zapewnily na krotko modulowane melorecytacje i fajne,nieglupie teksty…Muzycznie blizej tu do new romantic niz do rocka ale to wydaje sie byc sprawą drugoplanową…
Po zmroku zawsze robilo sie ciekawie…
Tutaj portret"niedzwiedzia samotnika"ktory mogłby byc bohaterem z Chandlera wzietym…
“If The Bottle Doesn’t Get Me,The Thinking Will…”
To akurat najpopularniejszy u nas,ich przebój.
Ale ta plyta z 1980 roku,wystarczylaby mi za polowe tego calego new romantic.No…Moze przesadzilem ale i tak,lubie do tego wracać czesciej niz do innych,temu podobnych…
Nie no…Ok.
Kiedys na starym forum,objawil mi sie wielbiciel new romantic…Nie pamietam,ktory to byl ale zawsze mi sie to przypomina gdy powraca to brzmienie…
Ale wtedy zapomnialem o Flash And The Pan…
Wrócisz, czy nie, ja już i tak szperam dalej
Podpisuję się pod tym co piszecie. To kawał dobrej muzyki, z powerem! na pograniczu pop-u, którego często słucham.
Dzięki za super muzyczne doznania.
Dzisiaj dogorywamy, czegoś takiego było mi trzeba
@collins02, ja też mam coś dla Ciebie.
W naszej telewizji jest ( był) program
The voice of Poland.
Niedawno skończyła się kolejna edycja, wygrał chłopak, który był moim faworytem. Nie miałam czasu odsłuchać jego wystąpień. Dzisiaj to robiłam, nim Ty wystawiłeś swoje propozycje.
Uciekam już małymi kroczkami, więc pozwolę sobie wkleić dwie piosenki.
Ten program wygrał Krystian Ochmana, wnuk pana Wiesława.
Jesli uciekasz to pozwol ze poslucham za jakies 15 minut…Pogadamy jutro.
Wnuk Ochmana…Bloody hell
Kiedy bylem dzieckim,sluchalem wszystkiego co bylo w domu na plytach…Byly i arie Ochmana ktore uwielbial pozniejszy mąż siostry…
Juz chocby z tego wzgledu zaraz poslucham…
Ja czekam z utęsknieniem na jego pierwszą płytę. To może być coś ciekawego i nowego na rynku polskiej muzyki. Coś, czego nie ma.
Dziadek zauważył, że Krystian operuje operowym głosem, ściągnął go do Polski, a ten zgłosił się do programu.
Krystian wybrał sobie za trenera Michała Szpaka.
Finaliści śpiewali jeden utwór ze swoim trenerem.
Proszę, oto on.
No jest to ciekawe,nie powiem.
Ten Ochman na starcie juz lepiej czuje sie w temacie niz Szpak.
Ale fajnie to wyszło.
Musialem jednak szybko wylaczyc bo oprawa tego i te"ochy",plus Gorniak to cos czym nie chce sobie psuc smaku.
Kiedys Janusz Radek pokazal śpiew ponad przecietny…Dzisiaj tv lub…kompletne nic…Dlatego z taką rezerwą do tego podchodze.
Tak.
Ciarki mam takie, że hej.
Ja wiem, że to będzie głupie porównanie, ale Chór Gregorian-a zyskał ogromną popularność na świecie.
Jeśli Krystian będzie też łączył klasykę z nowoczesnością, może okazać się wielkim odkryciem.
On oczywiście że śpiewu operowego nie zrezygnuje + sam to mówił), kształci się w Polsce w tym kierunku, występuje u dziadka, ale… chciał też zrobić coś innego.
Jestem troche rozdwojony,wybacz…Na innym forum,ktos bez przerwy i to coraz bezczelniej,kradnie moje pomysły…
Znowu mam sie skonfliktowac z kims?
Nie wystarczy ze tu w tym chlewie,wziąlem na wstrzymanie?
Duch Świąt,widac poszedł na piwo a snieg zatarł ślady…A moze w ogóle go tu nie było?
