Myślę, że 35 wystarczy.
też tak myślę tyle ze to 100 pln różnicy.
Kilka piw w te, czy w te, nie stanowi różnicy, jak jest ich dużo.
Ide se następne otworzyć. Perłe wezme…
no wiem a tu rozmiar jest ważny:)
A perła taka se. dość płaski smak
Jak dla kogo. Mi bardzo pasuje.
Twój smak. mi nie ale ja mogę lecha.
Lech, to klasa sama w sobie,
Tak i nie. Był lepszy. i bywał gorszy
Ty nie pamiętasz szczyn z PRL. To była sztuka pić. Osobiście mało tego piłem, raczej z Pewexu kupowałem, ale nie zawsze było stać. Dobrze, iż na zachód na zawody się jeździła, to się przywiozło co nieco. Ale, jak się skończyło, to się skończyło na całe lata.
Pamiętam np kujawiaka który z czasem stał się oki. Pamiętam 10,5, Pamiętam boilidy.
Aa i pamiętam puszki piwa z anglii które tata przywiózł w 1986
Kujawiak tak. Ale te reszta nie. Zresztą wybór był niewielki tych kwachów.
Boilidy nawet płytę wydało z przebojami.
Te Boilidy, to ja pierwsze słyszę.
to firma nie pamiętam nazwy firmy
Piwa
Było straszne piwo.
A nie dojlidy (białostockie) ?
Nie. to nie ten