Przecież to jest obrzydliwe
Obrzydliwy to jest karaluch
@okonek zaczyna mnie dźwigać
Znowu off topic. Mój kot ostatnio złapał w mieszkaniu ogromnego 8 cm świerszcza. Złapał go do pyska, zabrał do ciemnego pokoju w którym nikogo nie było. Jak za nim poleciałam to świerszcza wypuścił. Zamknęłam kota, świerszczowi się nic nie stało, wypuściłam owada przez okno. Kot jak wychodził z pokoju, był przerażony, bal się go ale nie przeszkadzało mu go złapać i wynieść na mękę.
Co do myszy. Boje sie ich jak ognia. Na szczęście w domu mam kota, w okół domu pałętają się 4 koty sąsiada, lubią nasz ogród najbardziej ze wszystkich. Jestem dobrej myśli.
Jak można bać się myszy… Co Ci zrobi? Prędzej szczur by Cię uchlal, niż mysz
Poza tym myszy są aktywne wtedy, gdy Ty sobie słodko śpisz. Jeżeli widzisz mysz domową (bo te polne są aktywne w dzień) za dnia to prawdopodobnie jest chora
O tak! Myszy to lubie…
Glodna mysz jest aktywna 24 godziny na dobę.
Zwłaszcza biala
Do mieszkan włażą tez normice i inny polny drobiazg, zwany potocznie myszami, jest to problem, ale faktycznie najskuteczniejsza jest obecność kota lub niewielkich psow ras hodowanych do walki z gryzoniami - glownie terriery i kamniki. Slodziutki york to jeden z najlepszych lowcow szczurów, choc większość tych psiaków wystrojonych w kokardki i kolorowe sweterki o tym nie wie.
Myszy widuję jedynie w krzakach przy bloku. Martwe.
Może na przykład wbiec na mnie i wpaść pod ubranie.
Ty nie jestes serkiem zeby miala potrzebe na Ciebie wchodzic i to jeszcze pod ubranie!
@anon78353551 o tym wie (że nie jest serkiem), ale czy mysz też wie???
Jak najbardziej. Mysz w ogole nie bedzie sie zblizac do czlowieka, bedzie uciekac (wiem, bo wlasnorecznie polowalam na myszy, myszy sie nie boje).
Z Was kobitki to , heros , orły i sokoły
Co? Gdzie słyszałaś o czymś takim? Mysz się boi człowieka jak cholera, jej instynkt przetrwania każe jej uciekać przed najmniejszym potencjalnym zagrożeniem
Pokochać !!
No dobra… żartowałam…
Jako ten mieszczuch niewiele miałam z nimi wspólnego, ale mam działkę, więc się zdarzyło, no i takie pułapki zastawiłam (dostałam od sąsiadów).
Powiem Ci masakra ze mną była jak zobaczyłam taką szarutką z przygwożdżoną głową ! Za pierwszym razem ryczałam jak bawół, a wszyscy się w głowę pukali.
Jednak w tym roku sąsiad dał mi trutkę (takie czerwonawe granulki)…
Niby mam kota - Lesia, ale on jałopa tylko się z tymi myszami bawi i dręczy je aż do uśmiercenia - nie mogę na to patrzeć !
Mysz szara aktywna w dzień? Kiedy wszystko dookoła chciałoby ja zjeść? W toku ewolucji i instynktu przetrwania mysz to zwierze nocne, podobnie jak koty
Bo koty męczą przed zabicie, masz kota i nie wiesz o tym?
jak glodna to slepnie… w koncu mysz nie wampir.
Widzę iż moja mikra wiedza o myszach jest jednak większa od Waszej.
Myszy jak najbardziej są aktywne też w dzień. Gdyby nie były to ptactwo je jedzące, z bocianami na czele, zdechłoby z głodu…
W nocy to tylko sowy polują.
Myszy , gdy im zimno szukają ciepłych miejsc (mowa o Polsce).
Kwatery człowieka są ciepłe i zasobne w pokarm. Więc jesienią szukajac miejsc na spędzenie zimy trafiają do maszych domów i mieszkań.
My aktywni jesteśmy w dzień, więc myszy aktywne wtedy gdy my odpoczywamy…
Myszy są głupie. Wścibskie więc łatwo wpadaja we wszelkie łapki i pułapki. Nawet te dość proste. Tym różnia się od szczurów.
Wiem doskonale że kot działa ale nie mogę mieć kota. Nie ma kto nim się opiekowac podczas mojej nieobecności.