Nie umiem zmusić swojego mózgu do zapamiętywania tej olbrzymiej dawki informacji jaka przewija mi się przed oczami codziennie.
Nie umiem rozkręcić zbyt mocno skręconych elementów w szeroko rozumianym otoczeniu.
Nie znam się na wielu rzeczach,ale ciocia Wiki i wujek Gogluś pomagają czasem.
NA SZCZĘŚCIE!
Wszystko co wymieniles,jest dla mnie"niedostepne".Mialem ksiegowosc w szkole w ktorej spedzilem 2 miesiace zycia po liceum ale to byla potworna pomylka i oczywiscie nic mi nie dala.
Komputer bardzo powoli ale jednak,staje sie moim przyjacielem a byl wrogiem
Oczywiscie w sprawach ludzkich a nie informatycznych.
Nie znam sie na niczym co ma choćby powierzchowny zwiazek z chemia lub matematyką.Z fizyki jedynie optyka byla mi kiedys oswajalna…
Na łyzwach dawalem rade pod okiem mojej dziewczyny ale…To bylo 40 lat temu ![]()
Nie znam sie na niczym co ma zwiazek z gazem.I nawet nie bedę próbował…
Nie umiem rysować…
Kuchnia nie jest mi wrogiem ale…musze byc w niej sam.
Ja jadlem ale zastanawiające jest to,jak ludzie bronią swych zdolnosci w tej kwestii ![]()
@Mamita
Z tym balastem informacyjnym tez sobie nie radze
Nie potrafie czesto oddzielic “ziarna od plew”
@collins02
I tu mi sie przypomnialo jeszcze jedno:
rysowac tez nie potrafie
Dla mnie to graniczy z jakimis nadprzyrodzonymi zdolnosciami, gdy ktos siada i maluje to co widzi
No fakt…Zapomnialem o plywaniu.To nie moj sport.Potrafie tylko kraulem i klasykiem ale poziom tego co robie,wzbudza śmiech mojej córki. ![]()
To chyba problem dzisiejszych czasów i kwestia indywidualnych priorytetów.
Zamknąć się w jednej dziedzinie i zostać SPECEM -dobre dla pasjonatów.
/akurat czytam co to jest kompresor i sprężarka
/
![]()
Też się zastanawiam-PO CO MI TA WIEDZA?
https://bezuzyteczna.pl/bezuzyteczne-ciekawostki-191756
Nie umiem pływać, nie umiem też poprawnie trzymać sztućców, przyrządów piśmienniczych itp., czasem mam problem z tabliczką mnożenia lub…odejmowaniem (dyskalkulia w łagodnej formie). W urzędach też leżę, za nic nie mogę tego wszystkiego ogarnąć, jak nie mam wcześniej dokładnej instrukcji, co, jak, gdzie to zanieść itd.
Kiedys u nas ukazala sie ksiazka o takiej niepotrzebnej wiedzy
Ale mnie wystarcza czasem quizy
RYSUNEK -mam to samo:
są zdolności plastyczne i są zdolności muzyczne,
a czasem WYSTĘPUJE BRAK zdolności …
Bywałem tam swego czasu. Teraz raczej na swoich stronach się skupiam
Spokojnie, mamy wieczność na to, by sobie te pasje znaleźć.
Zaka Marek - człowiek (Polak zresztą) który pierwszy wprowadził pojęcie zakamarek do współczesnej polszczyzny …
Mam czy raczej mialem,swietne predyspozycje do sportowych konkurencji…Ale do artystycznych,niestety nie…
O tyle dziwne ze malarstwem interesowalem sie od dziecka i zawsze moge sie chwalic spora na to,wrazliwoscia…
Coz…Jak lekarz ktory moze byc dyrektorem szpitala ale nie moze operowac ![]()
Ja z zasady nie zaglądam na żadne ciekawostkowe strony, nawet nie wiem gdzie ich szukać, jak sie nazywają. Z memów śmieje się tylko jak ktoś tu jakiś opublikuje. Dotyczy to też tzw. hahaszek w TV. Jakoś nie bawi mnie oglądanie jak ktos spadnie głupio z dachu albo dziecko rąbnie sankami w drzewo (zawsze widzę potem pokiereszowanego człowieka, to czego już TV nie pokazuje).
Odczuwam to jako pewien osobisty feler (brak ciekawości świata?), ale i tak jest mi z tym dobrze. Ja takie rewelacje uważam za śmieci informacyjne.
ja nie mówiąc że nie jadłem tej najlepszej na świecie, to nawet Twojej nie jadłem ![]()


