Czyli test wirusowy po polsku?
Ja ma lepszą aplikację. Wystarczy zaznaczyć, nie trzeba odpowiadać na szereg pytań. Wiesz, jaka to oszczędność? Może opatentuję?
To wirusa się ma, albo nie ma ? Myślałem, ze jest się nosicielem, albo nie jest.
Do lutego bierzącego roku ludzie pragnęli tylko mieć, mieć i mieć. Dużo, więcej i szybko. Nagle pojawia się coś, co jest zupełnie niezauważalne i można to mieć gratis i jakoś nikt nie chce tego mieć. Może to coś jest zbyt małe ? Może trzeba mu urosnąć, by zdobyć sympatię i zasłużyć na chciejstwo ?
A ja przeszedłem ostatnio osobliwy test.
Kazano mi wleźć na stołek i powiedzieć-jestem mądry,mądry najmądrzejszy.
Wlazłem i powiedziałem! I w odpowiedzi usłyszałem-jak jesteś taki mądry to po co tam wlazłeś.
Tak samo skuteczne jak rosyjska ruletka - masz / nie masz
rosyjska ruletka bywa skuteczniejsza
smartfonem sobie w glowe nie trafisz
Kolejna propozycja dla tych, ktorzy mają smartfony z pakietem internetowym, co z pozostałymi?
przepłacają
Operatorzy sieci komórkowych zbijają kokosy.
Gdzie się nie ruszysz, proponują pobrać aplikację, inwigilacja całkowita z naszym przyzwoleniem, potem czytasz, że wiele z nich ma program szpiegujący, ostatnio podawali kod, każdy może sprawdzić, czy mamy przekierowania naszych rozmów, wiadomości i danych.