Na TVP Kultura zakończyła się właśnie transmisja z fianłu Konkursu Chopinowskiego

ptaki nie spiewaja, znacza halasem swoje terytoria…

Niestety nie znam się na tego typu muzyce, szybciej rozpoznam po ryku silnik motoru, niż tego typu muzykę. Jakkolwiek na pewno przy takiej imprezie co nieco do ucha wpada. Jednak nie jestem w stanie rozróżnić kto dobrze, a kto ciut mniej dobrze zagrał. Czasami chyba o tym kto lepiej zagra, decyduje szybkość uderzania w klawisze równa prędkości mrugania powieką. Nie do wychwycenia. Podziwiam ich. Szczerze. Za zapał, wytrwałość i ten słuch absolutny.
Czyli jest nowy King Bruce Liu Fortepian Mistrz. Amen.

5 polubień

Nie widziałem…Bylem w Gdańsku a potem domowe życie :slightly_smiling_face: Teraz juz niemal całkowicie bez tv…
Ale odkladam sobie to na potem bo zaczyna sie chyba jakaś legenda.A to mnie zawsze pociąga…
To ormiańskie nazwisko,łatwe do zapamietania…
Dobrze ze tym razem nieco więcej emocji triumfuje!

1 polubienie

Właśnie leci koncert laureatów na you tubę. Jutro też jest o 19

1 polubienie

Nic z tego…Jestem w jednym z tych swoich wieczorowo jazzowych nastrojów…Ale ja to znajde.
Tylko w głowie musze mieć inne nastawienie.

2 polubienia

Jej koncert wstawiłem na górze w temacie.

3 polubienia

No i ok.
To juz szperać nie muszę.
Odezwe sie w temacie.Ale nie dzisiaj…Mam za sobą…mycie okien,lot,odprawy,spózniony autobus i te cholerne ciemności ktorych 2 tygodnie temu nie było :wink:

2 polubienia

Ja tak trochę poza tematem, ale czy pani secundo voto Kurska to studniowki z finalem konkursu nie pomyliła?

1 polubienie

Dałem z siebie wszystko bo spełniły sie moje warunki…Jesienne słońce,pusto w domu,pusto i w parku…
Zaczne moze od tego ze ten koncert wydaje sie wręcz stworzony do"wielkiego finału".Podniosły,niezwykle wręcz melodyjny,po brzegi wypełniony"smaczkami"aranżacyjnymi które ta znakomita orkiestra prezentowała bezbłednie.Tam gdzie smyczki szły niejako w parze z fletem…Bajko ty moja!!!
Eva…
Chwilami nie mogłem oderwać wzroku.Wlasciwie tylko po oczach odrózniałem wzruszenie od uśmiechu…
Jak to mimo wszystko dobrze ze Chopin pozostal takim jakim był i ze nikt nie próbował pojedynkować sie z Pogorelićem.Tacy rodzą sie raz na jakis,zwykle dłuzszy czas.Jak Nigel Kennedy przy Vivaldim…I fajnie ze tak sie dzieje ale to chyba nie powinien byc nigdy główny nurt…
Eva delikatna i dynamiczna,na mnie zrobiła wrazenie głównie za sprawą owej delikatności…Nie potrafie teraz porównywać czy przywoływać w pamieci dawnych mistrzów ale wydało mi sie rzeczą wręcz nadzwyczajną ze w tej rosyjsko ormiańskiej duszyczce,pojawiło sie tyle bezbłednie trafionej polskości którą czasem gubią nawet wielcy pianiści.
I to czasem w wypadku Chopina,zupelnie mi wystarcza.Rozkladanie kompozycji na czynniki pierwsze,zostawiam jurorom.
Gdyby tylko ukazała sie plyta Evy,biore natychmiast!

4 polubienia

Musze Ci powiedzieć, że koncert e-moll to już znam chyba na pamięć, Jak Dark Side of the Moon czy Baranka Genesis. Przesłuchałem na żywo wszystkich 12 finalistów a potem jescze trzykrotnie Bruce’a w występach laureatów. I za każdym razem robiło to na mnie wrażenie, dodatkowo potęgowane przez obraz 4K i dźwięk w słuchawkach (żadne tam oglądanie w TV z różnymi innymi dźwiękami w tle!)

3 polubienia

Aż z takim pietyzmem do tego nie podszedłem :relaxed:Nie mam tutaj warunków sprzętowych a i brak przestrzeni do której jestem przyzwyczajony,zazwyczaj mi przeszkadza.
Oczywiście koncertu sluchałem juz sam nie wiem,który raz,choć jakies wyjatkowe natężenie przypadlo na lata 80-te.I podtrzymuje swą teze o wyjatkowości tej kompozycji,podobnie jak i o tym ze Chopin z udziałem orkiestry,tylko zyskuje!
A ze czasem mozna inaczej…

1 polubienie

A obejrzyj sobie jak Bruce gra Wariacje na temat Mozarta - przeciez tam słychać całą orkiestrę albo arie operowe (to z opery Don Giovanni)

1 polubienie

Ja?
Juz za pozno,jestem w pracy:))

1 polubienie

I jest to calkiem niezla firma!U mnie,podobnie jak Pull and bear,niemal topowa.
Faktycznie jednak,ci co buduja a ci co graja to na 90%,rozni ludzie.
Wyjatek i to chyba jedyny jaki przychodzi mi do glowy to Les Paul…Ale to zupelnie inny swiat.

1 polubienie

Dobrze, że on z Kanady, bo w Chinach to nawet za pójście “na dziewczyny” karzą. Wybitny człowiek rzadko jest normalny, więc nie rozumiem po co ma łamać życie jakiejś kobitce skoro …wiem, zeszłam z tematu. Ale tak mi się skojarzyło… :sleeping:
W dodatku zakupów pewnie też nie przyniesie i tylko ćwiczy i ćwiczy…

3 polubienia

Zeszłaś… zeszłaś… :face_with_hand_over_mouth:

Którędy jedzie ten tramwaj?:rofl: :rofl: :rofl: :rofl: :rofl:

2 polubienia

To chyba nie ten link.Wysluchalem mazurki i sonate ale w tym nie ma nic z Mozarta.

Jest na końcu, po sonacie (36:38), zobacz opis pod filmem, jest cały repertuar z linkami do konkretnych miejsc w filmie.

1 polubienie

W razie czego to Wariacje op.2 na temat “La ci darem la mano” z “Don Juana”…

1 polubienie

Czyli z opery “Pan Jan” - nawiasem mówiąc, ciekawe dlaczego nikt nigdy nie przetłumaczył na polski tytułu tego arcydzieła?

1 polubienie