Nagradzacie reklamodawców?

Przeciez sie nie oblewam codziennie perfumami - chociaz kiedys bylo inaczej
Ale odkad nie udaje mi sie kupic mojego “Soir de Paris” zrobilam sie bardzo oszczedna

1 polubienie

Tez nie mam telewizora
Ale reklamy sa wszechobecne pod roznymi postaciami, pracuje na to caly marketing. A ja mimo ze staram sie unikac czasem sie nabieram na te kolorowe i foremne owoce (tez rodzaj reklamy!!!) ktore w smaku sa…:weary:

2 polubienia

Ja tez uwazam zeby sie nie nabrac na te wszechobecne reklamy
Czasem ulegam jednak widzac kolorowe sliczne owoce. Kupuje i…jedyna korzysc z tego, to to ze wiem juz jak smakuje posypana skąpo cukrem trawa

To prawda, reklamą jest wszystko - opakowanie, kolor, kształt, wzornictwo, nie od dziś wiadomo, że człowiek kupuje przede wszystkim oczami. Dlatego np. przy wyborze auta jest gotów zapłacić kilka tysięcy więcej za np. lakier metalic czy alufelgi, chociaż nie ma to żadnego wpływu na parametry auta. Staram się podchodzić do tego ze zdrowym rozsądkiem, ale nie zawsze się udaje :slight_smile:

2 polubienia

I nieharmonijne… :sweat_smile:

1 polubienie

Nie, w ogóle nie lubię reklam, a produkt ma być dobry sam w sobie, a nie mieć dobrych marketingowców. W efekcie w większości kupuję produkty słabo reklamowane, radzą sobie bez reklamy :wink:

1 polubienie

Telewizory nawet dwa mam ( na sofie zle sie spi to drugi w sypialni) ale czas reklam staram sie spedzac pozyrecznie herbatę zrobic, kolacje podszykowac, książkę poczytać. Bloki reklamowe to zwykle 7-10 minut. To naprawde sporo czasu.

1 polubienie

Tak, już dawno temu zauważyłam, że sugeruję się reklamą która mi się podoba, ale nie na siłę oczywiście.
Czasem jest fajna reklama gywnianego produktu, wtedy nie kupię.
Mam też coś takiego, że gdy mnie wkurza jakaś reklama, rezygnuję z kupowania.

A ja się złoszczę, że reklama, nie dość, że często durna, ma dyktować mi kiedy mam wypić herbatę. Może jeszcze narzuci mi jaką tę herbatę mam pić?

1 polubienie

Herbate to nie, ale jaka kawe pewnie tak.:laughing:

Tak, przez to 1,5-godzinny film trwa u nas 2,5 h. W chwili obecnej nie widzę żadnego sensu w posiadaniu telewizora, bo – pomijając już wątpliwej jakości treści – praktycznie wszystko, co chcę mogę zobaczyć w Internecie, bez reklam i wtedy, kiedy mam na to ochotę.

1 polubienie

W tv oglądam tylko sport.

1 polubienie

Jak miałem, to też głównie sport oglądałem :slight_smile:

1 polubienie

Ja widze - jak korzystasz z opcji smart to jednak duzy ekran.

1 polubienie

Mam 24-calowy monitor. W zupełności wystarcza :slight_smile:

Ja tylko lapka. 17 cali, ale na filmy to troche malo.