Jak nadal będzie Cię tak okrutnie szantażował, to możesz przecież pocieszyć go i obiecać mu, że… będziesz go odwiedzała w szpitalu.
Ja też miałem fajną latarkę, ale gdzieś mi ją schował taki jeden jegomość, co go nigdy nie widać, ale ślady jego działalności spotykam na każdym kroku.
Czy to ten, co czasem różne rzeczy ogonem nakrywa?
Nie. U mnie grasuje Pan Bałagan.
Co Ty tak nieelegancko go nazywasz?
Teraz się górnolotnie mówi rozgardiasz albo delikatny nieład
Na tyle się dobrze znamy, że mogę go tak nazywać. Na artystyczny nieład to za słaby ze mnie artysta.
Nie ma za słabych artystów, bo każdy artysta jest JEDYNY W SWOIM RODZAJU.
Kołczing na mnie chcesz uprawiać?
Nie mam takich aspiracji. Do tego potrzebny jest trener z prawdziwego zdarzenia, a poza tym uważam, że absolutnie tego nie potrzebujesz. Gdybyś nawet potrzebował, to… nie moja sprawa
Przekomarzam się.
Zwyczajnie.
I tak by Ci się nie udało, bo swoją wartość znam i wiem że kiepski ze mnie artysta!!
A przekomarzać się to teraz się można po zachodzie słońca nad wodą.
Tak trochę dalej od wody też można. Komarzyce są sprytne i wszędzie dotrą. Mieszkam w Warm. - Maz., więc zdążyłam już te artystki całkiem nieźle poznać.
Komarzyce - wiadomo - płeć żeńska. Wszędzie dopadnie i krwi upuści.
No nie bądź taki anty.
Płeć żeńska, to ta, bez której nie istniałoby bardzo wiele gatunków.
My też
Ależ ja płeć żeńską wielką estymą darzę i nie wyobrażam sobie bez nej życia (dosłownie i w przenośni). Niemniej pewnym faktom przeczył nie będę.
No nie… No oczywiście, że nikt nie zaprzeczy, że to komarzyce wypijają naszą krew (nie dla siebie - dla swoich dzieci), ale nie ma potrzeby obwiniać o to każdej żeńskiej istoty
Moja wypowiedź mogła nasunąć Ci pewne mylne wnioski co do mych poglądów na płeć żeńską z tej prostej przyczyny, że nie spytałaś się o mój pogląd na płeć męską.
A gdybym zapytała, to co takiego usłyszałabym?
O tej męskiej nacji wszetecznej, jednakowoż międzyweekendowo niekiedy użytecznej, co bezmyślnie wszelkie plagi potrafi sprowadzić, wiele dobrego byś nie usłyszała.
Czyli, ze Ty tak sprawiedliwie raczej?
Trochę na jedne, trochę na drugich
to kumpel naszego kolegi forumowego. dran ogonem nakrywa jek czegos szukasz i potrzebne na wczoraj
z reguly jak rownie ciemne moce czyli wspolmieszkanicy w przyplywie szalenstwa zwanego porzadkami w domu czegos nie wyrzucili, oddaje.