Jaki jest waszym zdaniem najlepszy klub i dlaczego on?
Kibicuję Bayernowi Monachium. A najlepszy w tej chwili? trudno mi powiedzieć.
Wisła Kraków mistrzem świata. Werder Bremen i Chelsea London
Najwspanialszy klub na świecie, co kibiców mnóstwo ma,
każdy kibic wie, że “przecie”, to jest Legia Warszawa.
FC Barcelona. To klub, któremu nigdy nie wystarczają zwycięstwa… musi być jeszcze piękno i pasja
Dzisiaj nie ma takiego.Wszystkie polegly/ulegly prawu Bosmana.
Osobiscie kibicuje tym slabszym.Malym klubom w Londynie jak Leyton Orient lub tym w cieniu w innych krajach jak np. Espanyol w Barcelonie.
Przez niemal cale zycie,od 1969 roku,bylem kibicem Aresenalu.Teraz nie moge na to patrzec…Obiektywnie,najwiecej plusow ma po swej stronie Barcelona.Stadion,kibice ale tez brak komercjalizacji jak niemal wszedzie…
W Polsce zdecydowanie Warta Poznan ktora walczy chyba ze wszystkimi wspolczesnymi demonami a jednak powoli wydaje sie wracac do dobrych lat.
Barcelona jest bardzo komercyjna. W każdym sklepie Hiszpanii koszulki, kubki, gadżety. Ale ona jest mądrze komercyjna.
Nie o to chodzi.Taka komercja to cnota.Mialem na mysli ich czyste koszulki od reklam.
Już nie są tak czyste. Zaczęło się od Unicefu.To zresztą się spotkało z ostrą reakcją Socios
Ale przynajmniej pokazywali swiatu ze mozna.
Miałem okazję oglądać dwa mecze na Camp Nou, jeden nawet z Milikiem, gdy grał dla Ajaxu. Wielkie wrażenia, a sam stadion też ładny
A miłość do Realu czuć na każdym kroku, w szczególności, gdy w czasie przerwy poinformowali o wyniku meczu Realu z kimś tam…
Aha no i najbardziej nie znoszę tej farsy XD
Iskra stolec.
Minelo troche czasu i Warta w Ekstaklasie a Bayern zdobyl juz chyba wszystko co bylo do wziecia.
Natomiast gdybym w styczniu prorokowal to co bedzie sie dzialo z Barcelona to chyba uznanie mnie za"porazonego" ,nie mogloby nikogo dziwic
Milosc czy “milosc”?
Mecze Real Barcelona to sprawa narodowa nie ligowa
A ostatnie afery z prezesem Barcy i w konsekwencji z Messim niektorym oczy otworzylo, ze klubowi niewiele brakuje do kolosa na glinianych nogach.
Ja profilaktycznie kibicuje Atletico Madrid,
Ocena z perspektywy czasu?
Chyba nie ma klubu, gdzie panowalaby sielanka.
Nawet w amatorskich klubikach sponsorowanych przez okoliczny drobny biznes typu knajpka, sklep mydlo powidlo i spozywczak zdarzaja sie afery, to co mowic o molochach?
Dzisiaj nigdzie nie ma sielanki.Jesli w ogóle jest o czym mówić.
Piłkarsko - moja jedyna miłość to Śląsk.
W 1978 po raz pierwszy zetknałem sie z kibloami Śląska we Wroclawiu.Własciwie mam duzo szczescia ze żyje…
I pewnie teraz ogladasz kolejny show Roberta?