Najnudniejsza praca na świecie?

Przepraszam, że Cię obraziłam. Byłam nie tylko urzędniikiem, stąd moje doświadcznia. Raz jeszcze przepraszam. Z wieloma urzędnikami w pracy wręcz się przyjaźniłam. Co nie świadczy, że ich praca była interesujaca. Owszem, potrafiła być naprawdę bardzo ciężka!

3 polubienia

Również Cię przepraszam, że tak impulsywnie zareagowałem. No cóż, ja swego czasu “urzędnicząc” na brak zajęcia i nudę nie narzekałem. Gdy miałem kontakt z petentami naprawdę wiele nieprzewidzianych rzeczy się zdarzało … na szczęście do rękoczynów nigdy nie doszło. :upside_down_face:

2 polubienia

Nie ma to, jak w konfliktowych sytuacjach, dać sobie “po razie”. Gdyby takich “razów” wzajemnie używano częściej, to urzędnicza praca nie byłaby tak uciążliwa, a życie petenta łatwiejsze.

.tak niewiele trzeba.

3 polubienia

W każdym bądź razie, nie od razu dano sobie po razie. :wink:

Fajnie Ci!
Do Malborka jeszcze mnie nie zaprowadziło żadne licho,ale jest nadzieja… :wink:
Jak ktoś ma flegmatyczną naturę to i w muzeum znajdzie odpowiednią dla siebie robotę =nie porównywałabym, co dla kogo lepsze czy gorsze?

1 polubienie

Malbork jest kawalkiem pomyslu na skalę swiatowa, co da sie zbudowac z cegly.
Takie sredniowieczne lego :joy_cat::innocent::wink:

4 polubienia

Wybieram się właśnie w tym roku. Byłam jakieś 10 lat temu, jestem ciekawa czy coś się zmieniło.
Dla mnie najnudniejsza praca jest przy biurku. Wyjątkowo nie lubię przewidywać w biurze, z wiekiem coraz bardziej męczy mnie komputer

4 polubienia

Tez mi sie tak wydawalo ale…Nagle Angole uznali ze mam ku temu jakis"dryg".Dwa razy w ostatnim miesiacu,ratowalem ich od zapasci w sieci…Głównie chodzi o system kamer CCTV.I to nie tak ze ja sie na tym znam.Licencja to nie wszystko.
Awarie na starym lub kombinowanym sprzecie,domagają sie jakichs wzglednie logicznych"kliknieć".Oni tego nie potrafią :innocent:

3 polubienia

Stary lub kombinowany sprzet miewa swoja logike.
I nie aktualizuje sie dwa razy dziennie :joy_cat:

2 polubienia

Po 6 miesiącach porzuciłem pracę w biurze i 5 kobiet, przy przysłowiowej łopacie wtedy odżyłem, pracuję na siebie, podobnie z odpowiedzialnością, nie jestem uzależniony myślowo - co najwyżej małe korekty jak są nowe szczegóły, co mnie cieszy. Praca w biurze jest monotonna i nudna, ktoś sprawę zawali, a Kaziu ma czarować zainteresowanego - nie !, brałem sprawę na siebie aż do jej zakończenia. Mam lepiej finansowo, zdrowotnie i psychicznie, pracę zostawiam w pracy, nie biorę do domu

5 polubień

Porzuciłes 5 kobiet na raz???
Desperat? :wink:

3 polubienia

Te 5 kobiet pracowało w biurze + ja. Najczęściej sprawdzenie i korekty ich błędów w dokumentacjach, za co mi groziła kawa i ciasto albo lody jak nie zjadły, przepisywanie dokumentów, pieczątki, druki, ksero itd. Każda
próbowała ‘‘wejść mi na głowę’’ - były tak miłe że aż nieszczere, a tego nie trawię, kilku z nich mi żal - w grupie się męczą, nieraz się widujemy, i nie mają odwagi powiedzieć stop

Nie moge wyczuć…Żartujesz czy jednak dobrze Ci z nimi bylo? :innocent:

1 polubienie

Praca z nimi to była porażka, w sumie na brak pracy nie narzekałem. Ich celem było dotrwać do emerytury, w pracy się nie wyróżniały, mało szkoleń, kursów które firma wprowadziła / prawo, nowe technologie, zarządzanie itd, rozumiały po łepkach

1 polubienie

Nawet się człowiek przy łopacie nie może wyżyć, bo za to, co płacą nie opłaca się znaleźć w sobie siły. A w ogóle to już nie piszmy o tym, bo jeszcze jakiś szef skorzysta z tej wiedzy …

Birbuś odpowiada. Nazywa się głośnik google tylko że chwilę działał po Polskiemu obecnie tylko angielski. Ale czekaj po jeniecku też mówi. Spytasz opowiedz mi o tym i szuka w necie.

1 polubienie

Wiesz, w necie, to różne info można znaleźć… Na porno przerzuci i co wtedy? :roll_eyes: :stuck_out_tongue:

i co jeśli na temat?

1 polubienie

Jak na temat, to ok. :stuck_out_tongue_winking_eye:

rano budził mnie i opowiadał o pogodzie. jak zaczął po angielsku to mówi że temperatura jest taka i taka i że może być deszcz i droga do pracy jest zakorkowana…
zawsze mówi że jest.

1 polubienie