Największy sukces ostatnich 4 lat?

Moim zdaniem to rekordowa frekwencja.
Udało się to co wydawało się niemożliwe. Polacy uznali iż od ich głosu coś w Polsce może się zmienić. Oby na lepsze.

5 polubień

W Holandii szał. Jeszcze takiej frekwencji nie było. Przed wyborami zarejestrowało się 2,5 raza więcej, niż 4 lata temu.

4 polubienia

Prawda jaki sukces? A mówi się, że Polacy co wyjechali za chlebem myślą tylko o zarabianiu dutków…

2 polubienia

MjAzMDI5YgsgGDt3Zk5vHmNAby0gF2FINFh3ZmZ6Ylx1SjV3fgNiDm8NPS0kUmMaLVV4cHoCdFx5THxpZAN7WnhPeXNxBmIHIAosajlbKkg8

5 polubień

nawet ci co nie mysla o powrocie wola miec za plecami cos na co w razie czego mozna liczyc. a nie pijawke, ktora tylko patrzy jakby cie oskubac.
ja sie juz pogubilam ile tych podatkow przez ostatnie lata wprowadzili?

1 polubienie

Jeszcze za mało, według mnie. Ale to było 2 godziny temu.

1 polubienie

Jezeli teraz jest 45% to w dalszym ciagu,nie jest to zaden sukces.Niby nieco lepiej ale to wciąż 55% czyli ponad polowa uprawnionych do glosowania,siedzi w domu…Czyli ma to w doopie.

5 polubień

Zauważyłeś jaka przewrotna grafika?
Sugeruje iż w 2015 poszło do urn więcej ludzi niż w 2011?

1 polubienie

Przecież będzie około 60 procent. To dużo.

No popatrz, pan! Tego nie zauważyłem. Faktycznie, wysokość słupka nie zgadza się z liczbą. Pomyłka? :shushing_face::grinning:

3 polubienia

No wlasnie. Ja tej grafiki nie rozumiem. Objasni mnie ktoś?

1 polubienie

Nie sądzę…
Sporo ludzi zagłosuje po powrocie z weekendu do domu.
Jednak bardziej realny jest wynik ok. 56-57%.

2 polubienia

Temu sie wlasnie dziwie.
To nie moja przyszlosc,a mieszkajacych w Polsce.

1 polubienie

Pokazuje ona ile oósb poszło do wyborów do godziny 17:00 w poszczególnych latach…
A słupki w tle pokazują ile osób posżło do urn.
np. w 2015 to byłó 38% do 17:00 i niecałe 50% do zamknięcia lokali…

W tym roku przy zbliżonych proprcjach byłoby to ok. 45 i 60 % ale…kto miał pójść już poszedł raczej…

1 polubienie

Po prostu.Ludzie nie myślą.Wszedzie weszą teorie spiskowe,nic im sie nie"oplaca",wciaz twierdza ze to"i tak nic nie da" bo rządzą jakies"ciemne sily".Potworny zaścianek…

5 polubień

Najwiecej bylo w prezydenckich 1995. 68% ale tyle nie doskoczymy

4 polubienia

Ano niestety,jeszcze zyjew ludziavh,przek9najie z lat PRL,gdzie bylo wiafomo juzrok wczesniej,ze frekwencja bedzie 99,9%)))) i 95% poparcia dla PZPR)))

To były wybory personalne a nie partyjne czyli dla wielu jak nie sprzedane to anonimowe :slightly_smiling_face:
I to nieco bardziej do ludzi przemawia.

2 polubienia

Jeśli chodzi o parlamentarne to w 1989 było to ok. 62%.
Tragedia (nie chodzi mi o wynik) to był rok 2005. 40% frekwencja…
Wyniki frekwencji z ostatniego roku pokazuja iż Polacy zaczeli odwiedzać lokale wyborcze…

1 polubienie

Pamiętam te 89. To byly moje pierwsze.

1 polubienie