Nakrycia głowy

Wszczepił, ale musi powtórzyć większą dawkę, bo wykazuję odporność. :stuck_out_tongue:

2 polubienia

Ile tych dawek przypominających musisz mieć? :wink:

2 polubienia

W takich sytuacjach zalecają końską dawkę. Kolega na pewno się ucieszy, jak mu napiszę, że są już gotowe na co najmniej rok… Może go to nieco uspokoi :stuck_out_tongue:

2 polubienia

Już się ucieszyłem… :grimacing:

2 polubienia

Aha… To on tak szaleje ze zmartwienia, że pantrop do rozwiązywania zabraknie?

2 polubienia

Robię co mogę by nie zabrakło. Na razie plan jest taki, by kolega nie czuł się zawiedziony i w najbliższym dziesięcioleciu nie powinno ich zabraknąć :rofl::stuck_out_tongue_winking_eye:Gdyby mu jednak było mało, niech napisze…

2 polubienia

Takiemu to dobrze. Wystarczy, że napisze i już go odpowiednio dopantropujesz :wink:

3 polubienia

Tez tak sobie pomyslalam. Korona to jest to. Tylko co zrobic jak spadnie z glowy?

3 polubienia

Do korony trzeba zawczasu doczepić spadochronik. Gdy korona zacznie spadać, spadochronik się otworzy i korona delikatnie dotknie podłoża…

2 polubienia

A moj polonista w liceum mawial
Korona z głowy ci nie spadnie, a jakby co to schylisz się, podniesiesz, otrzepiesz i założysz od nowa :wink:

1 polubienie

A co robić jak spadnie głowa?

2 polubienia

No coz, jak do tej pory próby ponownego przyszycia sie nie powiodly.
Zostac jezdzcem bez glowy?

Swoja drogą jak nie przepadam za horrorami to Sleepy Hollow mi sie podobal.

2 polubienia

A Marii Antoninie nawet nie proponowano przyszycia… :sob:

A bo to jej jednej?

A ścięta głowa
nie powie już słowa. :stuck_out_tongue:

4 polubienia

W pracy powinna być stosownie do pory roku ale nie używam. W Italii noszą / nosiłem całe lata, by głowy nie przegrzewać / taki klimat i tradycje

3 polubienia

Dostawa dla koni karetka taka,
czapka na głowę podługowata… :rofl:

2 polubienia

Latem zwykle noszę czapkę z daszkiem, dobrze osłania od słońca. W czasie wędrówek górskich zwykle kapelusz tropikalny, coś w tym stylu:
obraz
Natomiast za żadne skarby nie założyłbym na głowę “modnych” ostatnio jasnych kapelusików, to dla mnie coś potwornego i totalny obciach:
obraz

3 polubienia

Masz racje koszmarne. A jak zalłożą przedszkolakowi to śmieszne.
A zimą?

2 polubienia