No nie wiem, mi to się trochę kojarzy z niejakim Spogne Bob.
Czyzby srutin lubil kreskowki?
Ostatecznie Hitler byl fanem Myszki Miki…
No nie wiem, mi to się trochę kojarzy z niejakim Spogne Bob.
Czyzby srutin lubil kreskowki?
Ostatecznie Hitler byl fanem Myszki Miki…
Na to wygląda.
Robi zamieszanie, żeby coś się działo i żeby być w centrum uwagi. A myszka Miki miała tyż coś z empatią … Ja bym się z nią nie zaprzyjaźniła
Jeszcze gorzej, bo większy egoista i do tego udawał LGBT zanim były o lgbetach wiadomo
Adolf malował lepiej
lepiej nie mówić