Nasze przemyślenia dotyczące wojny na Ukrainie

Na co liczyli?
Pierwsze tunele zatapiali malo humanitarnie woda morską juz chyba kilkanaście lat temu - prowadzily z Egiptu do strefy Gazy. A w ogóle podkopy wszelkiego rodzaju sa tez norma na pograniczach, np. USA Meksyk. Ale na duzo mniejszą skalę jeśli chodzi o rozmiary.

W strefie Gazy z tego co czytałam wejscia/wyjscia byly zakamuflowane budynkami uzytecznosci publicznej. Może te budowy nieco kamuflowaly prace pod ziemią?

1 polubienie

Jest to typowa,islamska[nazistowska] taktyka zbrodni za pomocą mięsa armatniego.Upraszczając,zaczęło sie w połowie lat 60-tych.Ugruntowało wraz z Czarnym Wrześniem

Co do tego kamuflażu? Moja podstawowka jest zbudowana na schronie. Szatnie tam mielismy. Na szczęście klaustrofobii nie mam.
Skromny budynek, a pod spodem trzy piętra żelbetu.

Takich konstrukcji w Polsce było więcej, bo to projekt standardowy.
Do identycznej chodzily moje kuzynki w Kielcach.

1 polubienie

A myślałem że ktoś inny tu góruje w temacie demagogii…
Nie zadam pytania czy nie widzisz różnicy bo nie interesuje mnie przepychanka z przekorą.
Moj właśnie zmarły przyjaciel mieszkał w niepozornym domu z lat 50-tych,na betonowym bunkrze obejmującym 6-7 posesji.W linii prostej,ok. 50m. Bawiliśmy się tam jako dzieci.
Co niczego nie dowodziło ani tym bardziej,nie dowodzi.

1 polubienie

Dowodzi tylko jednego - ze nie mury a ludzie tworzą cywilizacje.
Schrony czy bunkry (bo to jednak różne pojecia) mogą służyć w różny sposób. A gdzies ostatnio czytalam o angielskim miasteczku na wybrzeżu, które przetrwało naloty II WŚ dzięki wlasnie “przeniesieniu” się do rozbudowanej sieci schronów.
Bronić sie trzeba.
Wracając do tuneli Hamasu? To ewidentnie zaplanowana inwazja z nastawieniem - my przetrwamy, ale kosztem tych co na powierzchni i jeszcze bedziemy wrzeszczeć o braku humanitaryzmu przeciwnika - bo tam kobiety, dzieci i starcy…

1 polubienie

Tutaj na temat tego kto blokuję w USA pomoc dla Ukrainy

A czort wie kto tak naprawde blokuje?

1 polubienie

Coś w tym jest

Kolego, od czasu kiedy powstala pierwsza giełda i zwiazane z nia bańki spekulacyjne (umownie sa to lata 1636-37, Holandia, tulipanomania) ustalenie co jest czyje i kto jakimi kartami gra jest coraz trudniejsze.

1 polubienie

Co to za zwyczaje, żeby niepodległemu państwu narzucać co ma robić i jeszcze ingerować, jaki język ma być urzędowy?

1 polubienie

Co do języków urzedowych? Moze byc ich duzo. Byle tlumaczy wystarczylo i rece od rozmowy nie rozbolały. A potrafią.

2 polubienia

Wkoorwieni Francuzi wpierdzielają się ruskim w Mołdawi oraz Armenii

Widać że Paryżowi i Watykanowi już nie po drodze

Dzięki Szwecji w NATO Amerykanie i Brytyjczycy lotnictwem mogą być obecni bez terytorium Niemiec i Francji a więc bez przychylnosci Berlina oraz Paryża

Francja podpisała również sojusz polsko-francuski. Jaka pomoc dostaliśmy? Ano 3 IX’39 r. wypowiedzieli wojnę Niemcom, a trochę później sami się im poddali :frowning:

3 polubienia

A kiedy im bylo od czasow rewolucji po drodze?

1 polubienie

Czasem o dziwo było ale już przestało… W kontekście poglądów na Rosję…

Teraz Francuzi są cięci na Ruskich a że ich wkoorwili to się odegrają.

Erdogan przestał wszystkich wkurzać to Putin zaczął

żartujesz chyba :slight_smile:

1 polubienie

Raczej chca tam interesy robić.
Poczytaj sobie kim sa wlasciciele m.in. Auchan. Czyli rodzinka Muliez.

1 polubienie

To, że nie tylko chcą, ale i robią interesy, to wiem, dlatego nie są na rusków cięci, a tylko zainteresowani biznesami z nimi :frowning:

1 polubienie