Jedne państwa zachęcają ochotników do walk na Ukrainie a inne nie
Granica między jednym a drugim często jest niewielka
Jedne państwa zachęcają ochotników do walk na Ukrainie a inne nie
Granica między jednym a drugim często jest niewielka
No i TAK
Wojnę w sobie mamy, roznego rodzaju uczulenia , niestrawnosci? Też.
Po to jest NIE ZABIJAJ ? Ekologiczne i bez potrzeby? Zdefiniuj pojęcie potrzeba?
Nie ma takich państw, bo to jest jak sabotaż, zachęcanie własnych żołnierzy do walki na rachunek innego państwa. Jak dla mnie, to jest to bez sensu.
Brytyjczycy zachęcali swoich. To samo Litwini i Łotysze
400 Szwedów pojechało walczyć czy 3000 Gruzinów
Na Ukrainie jest 12 czy tam 10 baz CIA
Rozwlekasz temat, a na początku zaczęło się tylko od Francuzów.
To prawda ale ja to postrzegam jako całość na przykładach
Francuzi będą w okolicy Odessy. Co tam będą robić możemy się domyślać. Może będą szkolić Ukraińców na miejscu
Tak jak polskie siły na Ukrainie szkołą Ukraińców podobnie jak CIA
Pierwszy raz słyszę o tych sprawach co mówisz. Zupełnie jest to nieprawdopodobne w czasach wojny. Słuchałem tyle tych geopolitycznych analiz, ale mało co było powiedziane o tym co mówisz.
Myślę, że zupełnie się mylisz.
Ja jedyne opisuję rzeczywistość
Całe szczęście, już myślałem, że chcesz porozwijać jakieś wnioski
Kolego @ciekawie ?
Panstwowosc jest nowym wynalazkiem spolecznym. Ale adopcja do herbu czy wzajemne wybijanie sie bo TAK? Stare jak życie samo w sobie.
Ech @koleżanko, chodźmy lepiej spać
Odespalam w weekend.
Zero bodźców poza jedzeniem, piciem i wydaleniem niestrawionego.
Powoli wchodze na tryb myslenia
A co mnie podkusilo, żeby przylaczyc sie do grupy kociarzy w realu? Sa to wspaniale zwierzaki, milusie takie. Wychować się dają. Jak mają chęć?
Koty potrzebują kogoś, żeby zwracać na nie bez końca uwagę. Sametne koty bywają raczej nieszczęśliwe jak na moje oko.
Opotrunisty są
Kot sie uczlowiecza, a ty kociejesz.
Są to zwierzaki nieobliczalne.
Koty byly i sa w moim zyciu wszechobecne. Po części? Bez nich szczury i karaluchy by nas zjadly. Pewnie i inny drobiazg też?
Nakarmione są bronia same w sobie.
Kotowate maja instynkt łapania co się rusza. Co do zabjania? Niekoniecznie. przyniosą i pan pancio zrob cos z tym?
Właśnie jacyś sowieci wywiesili flage,w posesji obok…
Od razu zadzwoniłem na policję…
Pogadałem 20 minut[!] z policjantką na temat traktowania manifestacji,zakazanych w trakcie każdej masowej imprezy…Okazuje się że prywatnie to nie jest już takie oczywiste bo skąd ja wiem czy to nie manifestacja …rosyjskich partyzantów którzy,jeśli wierzyć doniesieniom,prują właśnie sowieckie flaki?Plus kwestia ostatnich wyborów,też,na emigracji,nie do końca jasna…
Ale cel osiągniety.Są namierzeni,spisani,ref.number,dany i,jeśli coś to,jak powiedziała Justine[ ] nawet nie wiedzą jak szybko się zdziwią…
Tak na marginesie…Moja współpraca z policja na Wyspach,datuje sie od 2008 roku.Poza jednym przypadkiem jakiegoś"undercover" w Milton Keynes,niemal 100% pełnej satysfakcji.
Od lat zastanawiam się,skąd bierze się ta zupełnie niewyobrażalna róznica miedzy nami a policja na Wyspach…Róznice są zawsze i to jest oczywiste i powodów sporo ale tego…Nie ogarniam.
Właśnie odebrałem tzw. call back i czuje się jakbym postawił na nogi całe hrabstwo
Jednak stosunek wobec obywatela to,po całym moim niemal przeżytym już życiu,wciąż jest czymś nowym!
Policja jest do pomagania, a nie zatruwania zycia
Gorzej bywa z urzednikami. Czarne owce są wszedzie
No więc cały ten temat Francuskich wojsk na Ukrainie, to jest to propaganda i prowokacja Rosji. Prezydent Francji jest zwyczajnie wrabiany w to, poprzez zmanipulowane wypowiedzi jednego z generałów w Francje poprzez rosyjską propagandę.
Realnie Francja w wojnie, to jest niebywały wyssany z palca nonsens. Francji do walki z Rosją jest zwyczajnei daleko, zupełnie bezsensu.
Sami nie zaczną.
A pokrzykiwać może ie chce.