Od kiedy przyjechałem do Polski spadają na mnie jakieś plagi egipskie czy coś.
Najpierw rodziłem kamień nerkowy, teraz od dwóch dni boli mnie w plecach między łopatkami, blisko karku i nie mogę zginać głowy w dół.
Podejrzewam, że to od mojej pracy, gdyż dwa miesiące stałem przy stole zgięty i czułem tam właśnie jakieś pieczenie, ale teraz to masakra.
Tylko właśnie nie wiem do jakiego lekarza mam z tym iść.
Muszę iść do lekarza bo dzisiaj już 3 dzień i żadne maści ani tabletki nie pomagają.
Który będzie odpowiedni?
Zaczelabym od neurologa ortopedy
A ja od ogólnego, żeby ocenił i dał skierowanie, gdzie trzeba.
Do neurologa. I najlepiej od razu do masażysty, najlepiej takiego który zna się na terapii manualnej.
Jeśli na NFZ to zdaje się rodzinny musi dać skierowanie do neurologa Jeśli bardzo Cię boli nawet rodzinny może przepisać coś przeciwbólowego i przeciwzapalnego w zastrzyku - zrobią od ręki w przychodni. Szybko pomaga.
normalny pierwszego kontaktu da do neurologa ortopedy od kregoslupa. podobno od 1 kwietnia znosza limity lekarzom specjalistom, moze nawet ich zaszczepia w trybie nadzwyczajnym? zeby porad przez telefon nie udzielali?
jesli to prawda i ludzie przywykna to jest koniec NFZ w obecnej postaci - bo moze sie okazac, ze kolejek byc nie musi, a i byc moze panstwowy nadzor ograniczy wplywy prywatnych spolek medycznych, ktore w przuplywie rozpaczy oddadza sie w rece duzuch firm ubezpieczeniowych (a co pomarzyc nie mozna?)
kolego @Descretus nie przejmuj sie - to forum tak ma, ze odstepstwa i wolne skojarzenia nie sa karalne.
a stan zdrowia zarowno fizycznego jak i psychicznego jest podstawa.
Mam czas załatwić to do połowy marca. Na NFZ załatwiłbym to prawdopodobnie do połowy marca ale gdzieś 2025 roku.
Ortopeda. Mile widziany rezonans. Pewnie prywatnie będziesz musiał zrobić. U mnie toto kosztuje 450 zł.
Zmień te robotę.
Powiedziałbym że nadwerężony został kręgosłup szyjny. To jest sprawa neurologiczna i do rehabilitacji. Masaże, fizjoterapia, gimnastyka. Ale zacząłbym od POZ.
Wygląda na nerwoból, nadwyrężenie. Nieraz mam podobnie po pracy, tyle że na 3 dzień przechodzi. Mam awaryjnie tabletki p.bólowe, ale to już ostateczność. Daję sobie do tygodnia ich nieużywania, i ewentualnej porady lekarki
Moim zdaniem ortopeda
@okonek Problem jest taki że wizyta z NFZ-u jest gorzej płatna i dlatego lekarzowi bardziej się opłaca przyjmować prywatnie. Kolejki z NFZ-u jak były tak są. Jeśli chodzi o teleporady i czaty medyczne to czasem bardzo się przydają.
choera jest i to zaczyna sie u zrodel
A może to kac?
System jest chory. Podatkowy
Ee tam od razu kac? Od tego specjalistow jest duzo, tanio biora, byle na piwo wystarczylo
Żartowałem. Nie wyczułaś?
Ja caly czas zartuje
Taki czarny humorek