Dla mnie to nie byl problem,juz dawno takue mominaly powinny byc zlikwidowane,jak rowniez eurocenty.
Reszty typu 1,2,5 centow,nawet mi przeszkadzaly,lezy mi ich w domu z pol kilograma)))
U nas sie juz zaczyna “zaokraglanie”
Te “99 pfenigow/cent” to byla istna plaga.
Tez bym byla za tym zeby jedno- i dwucentowki zlikwidowac
Ja mam ciezka portmonetke, a nikt tych groszy nie chce…
Tak, tym bardziej, ze jak to roznica zaplacic 7,99 czy 8,00…
Świetnie!
Nie wiem, co na to ekonomiści, jak/czy to wpłynie na gospodarkę, ale wytrąci się jeden z elementów reklamy: to kosztuje TYLKO 49,99 zł!
Totez najczesciej ich nie zabieram.
A jezeli juz,zaraz laduja w woreczku.
Pierwszy krok w stronę pieniądza wirtualnego.
Oj tam. Będzie 49.90.
W Czechach sa ceny ponizej jednej korony. Ale sumujac rachunek - np. 58,80 korony placimy 59 koron. Bo nizszym nominalem niz korona sie nie placi. Na rachunku jest to jako “zaokraglenie”. I wszystkim to pasuje:)
Ceny typu 4,99 tylko wywoluja u mnie usmiech politowania.
Powinny byc zachowane ogolne zasady zaokraglania,i nie powinmo byc cen,z koncowkami groszowymi,
W Holandii już się zaokrągla stare ceny, bo widzę, że nowe są już bez tych denerwujących końcówek.
Bo to naprawde jest wkurzajace,nie chce byc tu wulgarny.
To jest uwlaczajace inteligencji klienta.
zaokrąglanie w górę? zawsze?
Albo 49,95
Przecież mogą być ceny typu 4.99… PO co kasjer pyta o tego grosza? Przecież nikt nie będzie się go domagał XD. Tankujac paliwo za np 50 i kilka centow w górę, też nie musimy dawac tych kilku groszy XD
Od 0,5
Ponizej w dol
no, to rozumiem. Tak powinno być
To pewnie juz masz worek grosza…