Nie mógł sobie znaleźć jakiegoś innego hobby?


Na przyklad hodowac bonsai?
https://www.google.com/amp/s/wiadomosci.radiozet.pl/amp/full/490706/Polska/Polityka/Radio-Nowy-Swiat.-Andrzej-Duda-pojechal-na-narty-do-Wisly

A tak tylko zamieszanie wprowadza

Ale co to za zamieszanie…? Nawet gdyby pojechał na stok w boże Narodzenie i nawet gdyby zapłacił z podatków wyciągowi żeby tylko jemu specjalnie przygotował trasę na jeden dzień, to nawet wtedy dla mnie to nie było by nic specjalnego… Bo to władza… A on pojechał przecież wtedy gdy każdy przecietny szary byle jaki człowiek może pojechać xd

Fajna kurtka. W ogóle nie rzuca się w oczy :crazy_face:

1 polubienie

Ja mam powazne watpliwosci czy ten szary czlowiek to moze i powinien, sadzac po tym co dzialo sie w miejscowosciach wypoczynkowych?
Taka metoda raz poluzowac, a potem zamykac wszystko to przypomina walke Don Quijote z wiatrakami, a nie opanowywanie epidemii w kraju. Az tak sie nudzi w Palacu Prezydenckim, ze koniecznie na narty?
Pokazuje tylko, ze tak naprawde to nam prezydent niepotrzebny, zwaszcza, ze drozszy w utrzymaniu niz hiszpanski dwor krolewski. Premier z ministrami tez niekoniecznie skoro mamy prezesa i episkopat…

5 polubień

Stoki otwarte warunkowo więc afery nie ma. Tylko ten brak maseczki…
Adrian też człowiek. Swoje pasje ma.

2 polubienia

@Devil Myślałam że jak się sport uprawia to nie trzeba mieć maseczki :thinking:

Ale jak się ustawiasz do zdjęcia i/lub masz blisko siebie ludzi to powinno się założyć.
Wszyscy powoli zapominamy o wirusie. Efekty widać w pogarszających się statystykach. Dziś już ponad 9000 zakażeń. Coraz więcej wariantu z UK.

3 polubienia

Pasje pasjami, ale jakas przyzwoitosc tez obowiazuje.
Nie za bardzo sobie wyobrazam, zeby w tak trudnej dla kraju sytuacji ktol czy premier wybierali sie na narty. Nie tylko w Hiszpanii.

2 polubienia

Maseczki? Przeciez on mowi tylko jak mu prezes pozwoli a Rydzyk przyklepie.
A pojemnik na cudze sugestie na chroniony kaskiem.

3 polubienia

I tak uwazam, ze dane sa zaniżone za
Chyba, ze Polacy wyjatkowo odporni na zaraze. I zlosliwie umieraja na choroby wspolistniejace.

2 polubienia

Przywilej władzy. Skorzystałabys

To co wyrażasz tchnie powiedzeniem; - co wolno wojewodzie, to nie tobie smrodzie. W praktyce, to było realizowane w czasach starożytnych, średniowiecznych i późniejszych, aż do powstania demokracji. Hitlerowi Mussoliniemu też było wszystko wolno to, co zakazane miał naród. Podobnie było i za socjalizmu, a jest w Korei Północnej.
Tymczasem jedną z podstawowych zasad demokracji jest to, iż ci, którzy reprezentują swoich wyborców, powinni dawać przykład swoim zachowaniem. Akurat, Duda miał prawo znaleźć się na tym stoku, ale oprócz prawa stanowionego, jest też prawo moralne albo etyczne. I on to prawo przekroczył. Nie będę rozwijał tej myśli, bo wiem, że zaskoczysz, o co mi chodzi.

W demokracji nie ma tak, że władzy wolno więcej. Tylko, że w Polsce jeszcze tego nie zrozumiano.

5 polubień

@birbant A ja jestem zawiedziona, bo miałam plan wyjazdu na narty w najbliższą niedzielę, a tu odwilż… :ski: mam już naostrzone i naoliwione… A tu nie dość że pogoda niesprzyjająca to jeszcze gotowi stoki na powrót pozamykać…

2 polubienia

U mnie przebiśniegi wyszły. W tej chwili 11C, było słonecznie, ale na deszcz zaczęło się zanosić.

1 polubienie

@birbant U nas ptaki już śpiewają jak szalone, chyba wiosnę już czują…

2 polubienia

Ptaszęta od tygodnia budzą mnie… :yum:

1 polubienie

Ja to ptaszat nie licze, tu na zimowiska przylatuja, a ze na zarciu wykladanym dla wedrownych kotow wypasione to juz chyba drugie pokolenie pisklakow wyprowadzaja. A kosy pieknie spiewaja…
Mewy mnie tylko zloszcza, drze sie to bez wzgledu na godzine, nawet po nocach.

2 polubienia

Mnie budzi czubek o 5.10 trąbką jak na meczu. Emeryci już lunatykują by ktosia namierzyć - mniej więcej już wiedzą. Z ptakami to ciężko prócz wron hm albo gawronów, latające czarnidła

@birbant’cie, ładnie to wyłożyłeś i to nie pierwszy raz. Tylko obserwacja uczy że żadne, najdelikatniejsze, najmądrzejsze, najkonkretniejsze, najbardziej sensowne tłumaczenie to tej głowy nie trafia. Udowadnia to każdym swoim następnym tekstem.
Tak jak piszesz, rządzący powinni każdym swoim czynem i gestem dawać przykład właściwego, przykładowego zachowania i przestrzegania prawa. Przez siebie stanowionego. Tymczasem przy każdej okazji okazują lekceważenie nie tylko zasad i praw, ale lekceważenie dla całego narodu … przepraszam, jego gorszego sortu.
Dowodzi tego publiczne użycie przez przedstawiciela władzy określenia: hałastra, wobec tych którzy domagali się przestrzegania porządku w szczepieniach a nie wciskania na siłę do kolejki prokuratorów i agentów służb.
Hałastra wg SJP to pogardliwe określenie dla bandy, zgrai.

3 polubienia