To nasza zasługa !
Talent ma, śpiewać potrafi, ale wygląda ns to, ze pomysłu na siebie mu brakuje.
Takie obecnie wrazenie i ja sie temu nie dziwie.
Wcześniej podlegał jakiejś kanalii-menagerowi i,zdaje sie,stracil prawa autorskie do swoich piosenek…
Nie wiem jak jest teraz…Tym bardziej ze córka przerzuciła sie na coś innego…
A ja dziś oprócz tenisa zaserwowałem sobie godzinę prawdziwej uczty duchowej, bo znalazłem Teatr Sensacji ze spektaklem według Chandlera, “Kłopoty, to moja specjalność”. W roli Marlowe, Dobrowolski. Poezja. Książkę, oczywiście czytałem przed wiekami…
Kanaliami to bym nie rzucała
W tej sztuce pojawia sie coś ciekawego.Arbogast…Jak w “Psychozie”,Alfreda…
Nigdy mnie nie interesowało życie prywatne sportowców, pisarzy, aktorów, piosenkarzy, ani sąsiadów… itd…
Jeżeli media można nazwać kanaliami, to jak nazwać tych, którzy to czytają i czekają na takie “sensacje”? Szakalami? Hienami? Sępami?
Jest popyt, jest podaż.
Jeśli sąsiadek też nie, to Ci się chwali.
Tak zwiał, ale zajrzy zapytać, co słychać u joko …
Zwiał, bo właśnie marsze pewnego kompozytora mi się spodobały i sobie ich słucha …
Za niecałe dwa tygodnie przedstawię wiadomo gdzie jednego z nich - najciekawszego …
No - skoro Ty przedstawisz, to nawet posłucham!
Ależ z Ciebie detektyw. Wyśledziłeś mój wpis.
Całusy w co tam chcecie ale tylko w czólko i idę spać…
A życie polityków?
Mam pytać?
Ameryki nie odkryłeś
RIP
No…Czego by nie rzec,kiedyś niezle Ci to szło.
Dziękuję. Mogę poszaleć, ale pod warunkiem, że będziecie odpowiadać. No to co? Start?
Ja zaraz wychodzę.Wracam ok. godz. 20.00.Jest zbyt pięknie by siedzieć w domu.
Racja
Prywatne życie innych nie interesuje mnie, Mam swoje.
Czasem dobrze wiedziec, kto rządzi…