Po czynach poznacie…
Czasem po tych czynach to juz za późno.
Zgadza się, ale inaczej nie da rady
Np, taki Kazimierz Wielki. Prywatnie łajdaczył się niemożebnie, a politykiem był genialnym.
Ale on z bożej łaski, a nie powszechnego głosowania był…
Ja też. Zmykam na rower!
I’m back
Jak mi podgląd w telefonie pokazuje,17 tysiecy kroków…Mam nadzieje ze ten telefon nie zagląda np. do łóżka
A co, lunatykujesz?
Akurat nie o to chodzi
No to o co? Skaczesz po łóżku?
Jesteś bardziej wścibski niż to ustrojstwo!
Różne są upodobania.
Trzymając rączki grzecznie na kołderce, akcelerometr w smartfonie nie odnotuje zmian w żadnej osi ruchu.
.tym samym nie naliczy żadnych kroków.
Uwazaj, bo z tymi szpiegami telefonicznymi to różnie bywa.
Ostatnio odczyt krokomierza plus lokalizacja byly dowodem w sprawie o morderstwo.
No i o takie sprawy mniej wiecej pytam…
Ale poważnie…Mam to tam gdzie słońce nie dochodzi.