Nie wydaje Wam się czasem?

Francuzki są bardziej seksowne.

Dzięki mistrzu :stuck_out_tongue:

1 polubienie

A jeszcze bardziej Ukrainki.

@Andi W przedziale wiekowym do 30 lat jest więcej mężczyzn niż kobiet. Gdybyś wdrożyła w życie nasze rady, miałabyś już coś przepracowane i coś załatwiane. No cóż życie jest brutalne. I w sumie nikt nie obiecywał że będzie łatwo. Na tym matrymonialnym rynku szansy nie są wyrównane, podobnie jak w każdej innej dziedzinie życia. Tyle że jak się chce nauczyć języka, albo zrobić prawo jazdy to się nad tym pracuje. Z relacjami, związkami i życiem społecznym jest podobnie: jeśli ma się problem, trzeba go przepracować.

2 polubienia

@waranzkomodo
Nasza koleżanka nie ma problemu ze znalezieniem faceta. Jej się marzy ten, który nie jest nią zainteresowany.
Andi jest mądra, wie,że numer z pantofelkiem drugi raz nie przejdzie :wink:

2 polubienia

Dzisiaj będę rozmawiać z kolezanka, która jest psychologiem. Ale tak poza tym to szczerze. To jestem ja przeciwko reszcie osób. To walka jeden na dziesięciu.

O kim ty mówisz?

Skąd ja ma wiedzieć, o co mi chodziło 14 dni temu :stuck_out_tongue:

A, że mnie nie chce ten, którego ja chce. Wcelowałaś ostrym szpikulcem prosto w moje miękkie serce… :crazy_face:

1 polubienie

Ja tylko powtórzyłam Twoje słowa.
Jakich dziewczyn szukają ci, u których niby szans nie masz ?

1 polubienie

Takie to wasze kobiece myślenie hm wygląd to marne mniemanie o sobie - jestem brzydka, za niska, za gruba itd. i tak wam zmarszczki dochodzą. Kobieta to kobieta - wam to i diabeł nie dogodzi a szukacie chłopa, trudno wam zaakceptować siebie ?. Jedna drugą wpędza w kompleksy przez kombinacje. Żyjecie na ziemi a nie w raju fiu fiu, i żyli sobie jakoś i wspólnie sobie dokuczali wyglądem​:scream::crazy_face::speak_no_evil::thinking:

1 polubienie

Chyba takich, które po prostu mają inny styl bycia i charakter niż ja. Niedawno zdałam sobie sprawę, że bym z ta osoba nie wytrzymała bo nie cierpie jak ktoś mi na siłę doradza i komentuje coś. Może koniec końców to nie był mój typ a nie na odwrót. A może po prostu prawo przyciągania. Im abrdziej chcesz, tym gorzej

2 polubienia

Mądre słowa.

@Andi, prędzej nauczę się gotować, nim udzielę rad sercowych :wink:

2 polubienia

Ja specjalnie kobiety nie szukałem a jakoś aż 2 naraz mnie znalazły same, kiedyś miałem swoją wizję kobiety dla siebie, które znajdowałem - jedna zajęta, drugą niezdecydowana bo kolejna tej drugiej robi na złość, ba pobiły się, 2 kolejne spotkałem w Włoszech - no mój ideał, ale obie zazdrosne i bogate - 14 dni się spotykałem z każdą mówiąc o poprzedniej, zaczęły kombinować - jedna na litość a druga na ciążę łapała, jak im nie wychodziło to przez włoskie jedzenie, zmieniłem miejscowość i popracowałem tam ponad 3 lata, mama zachorowała i trzeba było wrócić do kraju, spotkałem inną kobietę, zaproponowałem spotkania i w jej odpowiedzi usłyszałem że ona nie chce być dla mnie obciążeniem, ot taka niezwykła zwyczajna prosta samotna kobieta, podziękowała za zainteresowanie się nią, akurat jej nie rozumiem, była miła i poważna, żartowaliśmy sobie. Musisz się zdecydować, zaplanować swoje życie by miało sens

Jeśli się dogadasz na początku z sympatią, wyjaśnicie sobie pewne granice które możecie tolerować, wówczas bédzie dużo łatwiej siebie zrozumieć pomimo różnic w charakterach, myśleniu czy stylu bycia i życia lub w towarzystwie. Musi być plan by było lepiej

Do wyboru do koloru to sobie można mieć znajomych albo kwiatki.
Związki nie są oparte na ładnej buzi. Owszem, ludzie dobierają się w podobnej “lidze”, chociaż kto nie ma nieatrakcyjnej koleżanki, która ma ekstra męża.

2 polubienia

Znalazłoby się też kilka koleżanek z nieatrakcynymi facetami :yum:.

2 polubienia

Ja to widzę tak, że im starsza kobieta, tym większa szansa, że jest już zajęta lub wręcz mężatka, bo kobiety/dziewczyny statystycznie chyba szybciej się wiążą niż mężczyźni.

1 polubienie

jakiś tak jest, że ładni wybierają pasztety