kapusta z innego sklepu… to przez nią chyba, a Wy co pichcicie?
dzis spagetti.
Jakieś kotlety będą. Za godzinę dopiero, bo dziś nie dało rady inaczej.
U mnie bigos to kapusta bywa dodatkiem do miesiwa.
Ale dzis taki upal, ze makaron na zimno okraszony surowymi pomidorem, ogorkiem, papryka, czosnkiem, oliwa i odrobina octu balsamicznego.
Posolic tuz przed jedzeniem, bo inaczej wyjdzie breja z warzyw.
Ocet balsamiczny to ja piję prosto z butelki, pycha.
Bez przesady, pare kropli mi wystarczy…
Nic
Małymi łyczkami w ciągu dnia, a nie haustami. Bo tak się nie da.
Mama nie zaprosiła?
Nawet kebabu nie zamowiles?
Latem? Chłodniki, surówki, czasem kotlecik, naleśniki na mące z kaszy gryczanej, knedle, a czasem zamawiamy różne potrawy z kuchni dalekowschodniej i śródziemnomorskiej.
Sam sie tam zapraszam.
Bigos nie wyszedł?
Nic, tylko się cieszyć, że nie wyszedł, pozostając w domowym garnku.
Gorzej jakby wyszedł i udał się…np. do sąsiada.
Dla “nich” rodadki z kury z pieczarkami, ziemniaki, mizeria. Dla mnie bez roladek bom ostatnio bezmięsna się zrobila ( chyba z tych upałow)
No właśnie skosztowałam ponownie gdy nieco ostygł i smakuje o niebo lepiej Co mnie niezmiernie cieszy…
A na… pranie to do sąsiadki dalej śmigasz ?
@Ziraael
to pewnie tam bigosik też wpadnie… i jajecznica nad ranem
bo pranie wyschnie wtedy już
Pralka nie naprawiona. Nie mam czasu kłaść jej na plecy i grzebać w jej bebechach.
Wyłączyłem automatyczne dozowanie detergentu i do bębna wrzucam tabsa.
O dziwo pralka zaczęła dopierać rzeczy, z którymi wcześniej nie dawała rady.
.do doopy z taką automatyzacją.
Przed dzwonem Ben żądlących owadów
on jest z kapusty i mięsnych wkładów…
BiG os