Nie zapomnicie? Wiem, że nie zapomnicie, ale nikt nie zabrania przypomnieć, czyż nie?

Nie. Takich dziwnych rzeczy jak napisałeś nie robię, bo nie wiem, jak :wink:

2 polubienia

Łe…ja coś czuję, że tracę czas na rozmyślanie o Stefanie :mask: A wiecie może, kiedy zdejmują kwarantannę czy ma się ją do dnia z wynikiem testu czy nast.dnia?

3 polubienia

A pisałaś, że o Stanisławie.
To Ty o dwóch naraz myślisz?

1 polubienie

aaa tam…a tam. Moje wewnętrzne dziecko pragnie mieć wybór.

1 polubienie

Wczoraj miałem, wystarczy na jakiś czas …

2 polubienia

Nie lubisz ich?? :astonished:
Zastanawiające :thinking:

Nie ma się chyba nad czym zastanawiać. Mam w domu spokój, lubię w nim przebywać, tyle książek czeka. Praca jest dobra, jeśli nie ma jej za dużo.

3 polubienia

Oj, przecież wiem :wink:
Tylko wiesz - wszyscy wciskają, że to nie praca, tylko powołanie będące uroczą przyjemnością :upside_down_face: Takie gadanie wkurzało mnie zawsze najbardziej na świecie.

4 polubienia

To jak to używać ?, sypać przez ramię / które / czy za siebie, a może coś moczyć he

1 polubienie

W Niemczech - w Berlinie jest znany pewien bezdomny Polak, który ok. 200 razy (Nie 20 a około 200!) w roku przychodzi z każdą pierdołą nawet ze złamanym paznokciem na izbę przyjęć. Wzywa czasem do takich rzeczy karetkę która mogła być potrzebna w poważnych sytuacjach. Głupiec powie, że to przecież pacjent i zawsze potrzebujący. Tylko, że ten głupiec już nie rozumie, że są mniej i bardziej potrzebujący. Można by tak do końca świata …

Brak słów na tak aspołeczne działanie.

Nie komentuję a z Judyma sami pacjenci zdążyli mnie wyleczyć … Już dawno.

5 polubień

Sypać przez lewe ramię, a potem obrót z przytupem i delikwenta opętanego na 15 minut do pieca. :slightly_smiling_face:

2 polubienia

Tam soli nie ma. Jest w Inowrocławiu ale kopalnia nieczynna i jeszcze jedna w miejscowości góra.

2 polubienia

Pod tym względem pacjenci są bardzo zdolni! Leczą szybko, skutecznie i na zawsze :joy:

2 polubienia

A dlaczego nieczynna? Co jej się stało? :thinking:

Aż tak żle z tobą, mnie zalecają picie alko jak mnie widzą, ino nie mówią dlaczego

2 polubienia

W Inowrocławiu osuwała się dzielnica.

1 polubienie

Powołanie…a u Was na złagodzenie objawów powołania nie działają zatyczki do uszu :frowning:

2 polubienia

Wiesz, która?

Oczywiście ten teren za solankami na pakość. Jak znasz Inowrocław to wiesz. Domki tam są.

1 polubienie

Pakość ma fajną genezę swojej nazwy. Zaczęło się tam od psa. Niesamowite wydarzenie - mimo, że pies sam bardzo głodny, podzielił się kością ze swym psim przyjacielem mówiąc w psim języku: Pa kość, niech i tak będzie …
Usłyszał to niejaki Bocian - genialny umysł rozumiejący zwierzęcą mowę i podał wiadomość dalej …

Pakość mu nazwę zawdzięcza …
Tak było, choć może trudno w to uwierzyć.

4 polubienia