Bez jakiego jedzenia nie jesteście w stanie się obejść? Jest Wam potrzebne jak tlen.
Dla mnie jest to świeży chleb
Bez jakiego jedzenia nie jesteście w stanie się obejść? Jest Wam potrzebne jak tlen.
Dla mnie jest to świeży chleb
Nie mam czegoś takiego xd
Rosół z makaronem i chleb.
To podstawa.
Pieczywo.
Dla mnie kawa to podstawa
Pieczywa mogę nie jeść tydzień czasu , ale bez pysznego ciasta z kolei tydzień nie wytrzymam
Myslalam ze bez prawdziwej polskiej kielbasy, a tymczasem musze bez tego obecnie wytrzymywac prawie rok
Teraz trudno mi wytrzymac bez slodkich owocow , chociaz jak ostatnio zaryzykowalam to kupilam slodkie winogrona (niebo w gebie!) - moze dlatego ze byly przecenione?
A chleb to chyba masz dobry bardzo skoro tak zachwalasz. Ja zauwazylam ze nie kazdy chleb w Polsce jest dobry
A jakie tam macie pieczywo?
Bez zdrowego, nienasączonego chemią, o które coraz trudniej.
Ty to wiesz co dobre)))
Niezbędnik harcerza musi być
Kawa,to podstawa))
Dopiero na nastepnych miejscach plasuja sie warzywa,nabial,rybki.
Oczywiscie do tego makarony lub ziemniaki.
@ZiraaeL chcesz powiedzieć /napisać , ze nie jesteś typem faceta , który szczęśliwy jak pełną michę ma przed sobą ?
U mnie też kawusia.
Bez ziemniaków. Chleba czasami przez miesiąc nie jem a bez ziemniaków tak długo chyba nie wytrzymałabym A do ziemniaków obojętnie co, bo z nimi wszystko mi smakuje.
Bez ziemniaków się obejdę i tydzień , tak jak bez chleba .
W zasadzie jestem wszyskozerna. Najłatwiej mi sie obejsc bez slodyczy.
Wlasnie skonsumowalem trzecia kawe)))
Mam coś jeszcze , co uwielbiam od dziecka , pół kg sama zjem na stojąco