Niedługo komunie

" Otworzyła komunijne koperty i wpadła w szał

Na początku wszystko zapowiadało się idealnie. Niestety zakończenie tego ważnego dnia było zupełnie inne, niż można było się spodziewać.

Po uroczystym obiedzie, Natalka przystąpiła do otwierania kopert. Już przy pierwszej mina jej zrzedła, a później nie było wcale lepiej. Dziewczynka wpadła w szał widząc, jak mało pieniędzy otrzymała od rodziny. Co gorsze, niektórzy nie włożyli ani złotówki. Kilkulatka nie wytrzymała. Zaczęła krzyczeć, płakać i rzucać kopertami. Matka nie była w stanie jej uspokoić.

Rodzinna uroczystość szybko zamieniła się w awanturę."

Nie będę komentować.

2 polubienia

Nie wiem z czego to cytat i czyjego pióra…
Byłem ostatnio 3-4 razy częściej na komuniach niż na ślubach i nigdy nic takiego nie mialo miejsca.Widocznie inne środowisko…

2 polubienia

Najwidoczniej.

1 polubienie

Bo komunia to przede wszystkim show i zarobek. Ciało Chrystusa gdzieś tam w oddali.

2 polubienia

Bo teraz tak jest.
Z weselami tez. Na stypach jeszcze kopert nie daja. Ale juz na pogrzeby zbiorki sie organizuje.

1 polubienie

Niestety to nie jest najnowsze zjawisko.
Dolicz jeszcze chrzciny i wesela - wszedzie organizuje sie superimprezy za Bog wie ile, tylko, ze Boga w tym niedużo…
Ale i “pasterze” tez w tym często swoj udzial mają.
I spirala się nakręca

1 polubienie

Ale ja mam na mysli wariujące dziecko! W wieku lat 9.Z tym sie nie spotkałem a wręcz przeciwnie i dlatego uważam powyższe za cykliczną i sezonową manipulację.

1 polubienie

Tos Ty malych, roczczeniowych histerykow nie widzial?
Do tego rozwydrzonych terrorystow domowych?
Chodzi duzo tego po świecie.
A mamusia tez nie lepsza, skoro pedzi do jakiego FB, niby sie poskarzyc na dziecko, ale tak naprawde wskazuje winnych, czyli gosci.

1 polubienie

Powtarzam,kwestia srodowiska.Nie czytam"Nie" i nie bywam w takim tyglu.Co innego rodzice bo i taki sie w mojej szeroko rozumianej rodzinie znalazł…Bułgar nabyty.Potrafil w pare lat zniszczyć wszystko.Na czele ze swą żoną oraz jej biednym,pierwszym dzieckiem.
I dalej obstaje przy tym ze to robota rodziców o wyjatkowo parszywej mentalności.Ale robieni z tego doraznej"reguly" napawa mnie wstrętem.

1 polubienie

Robienie z tego reguly i to jeszcze na zasadzie, bo dziecku “się nalezalo” to praktycznie przyzwolenie. A ciekawe ile tam bylo lapek do gory i serduszek, bo “jak mozna krzywdzic dziecko”?
Owszem to zależy od srodowiska i rodzicow.
Ale jest takich niestety dużo.

1 polubienie

Nie znam,nie spotkałem…Przynajmniej nie było o tym głośno…Ale dziecko raczej emocji nie ukryje.

Ja widzialam troche takich w akcji.
A kazda przedszkolanka czy nauczycielka tzw. nauczanie początkowe da Ci takich przykladow na pęczki.

Zapewne tekst znaleziony gdzieś w sieci. Autorowi chodziło o ilość kliknięć i zażartą dyskusję pod teksem, który prawdopodobnie nijak się ma do rzeczywistości. Dziś już pisałam o rzetelności mediów i klikalności szukających sensacji. Ja z takim roszczeniowym dziewięciolatkiem nigdy się nie spotkałam, nie wierzę w to co przeczytałam.

1 polubienie

No lepiej bym tego w słowa nie ubrał.Tym bardziej ze pamietam roszczeniowych rodziców dla których dziecko jest jedynie lepem na prezenty czyli kasę.Bo do tego juz doszło ze prezenty sie nie liczą a liczy sie zwrot kosztow.
Ale zeby obciążać tym dzieci,trzeba być kanalią trudną do opisania

2 polubienia

A ja wierzę.
Mialam takie kolezanki/kolegow w podstawowce.
I to bylo tak dawno, ze najstarsi Gorale nie pamiętają.

1 polubienie

Tak teraz jest.kasa kasa kasa bajery elektronika szpanowanie markowe ubranie…miała komunie w złych czasach kryzys inflacja wojna to i ludzie nie szastają kasą

2 polubienia

Też nie wierzę w takie historyjki. CO nie zmienia faktu, ze pierwsza komunia to jednak wielki biznes i festiwal materializmu nijak się mający do mistycznego charakteru tej uroczystości. Taka samonapędzająca się spirala w stylu “zastaw sie a postaw się” Na mojej komunii była najbliższa rodzina, nawet nie dostałem żadnego zegarka tylko pamiątkowy medalik i co ciekawe nie miałem z tego powodu żadnej traumy ani poczucia wykluczenia.

5 polubień

Masz rację; to samo można powiedzieć o Święcie Zmarłych, Walentynkach, “Haloinach”. Biznes najważniejszy.

3 polubienia

Myslalem, ze to temat o komunie xd

1 polubienie

To by pisało nie długo komuna zamiast nie długo komunie

2 polubienia