Coś mi się przypomniało. Jak jest nazwisko, to imię też musi być
Powiem Wam tak joko i czarny rycerzu:
Potraficie mi banana na pysk przylepić z odleglosci setek km
Dobry humor jeszcze nikomu nie zaszkodził
Niby nie, ale zainteresowalem się kiedys tematem smierci ze smiechu…
Byly takie.
No i teraz nie wiadomo Smiac sie czy płakać
Żeby była śmierć ze śmiechu, to trzeba kogoś załaskotać, a my do Ciebie nie dosięgniemy z łaskotkami
A mnie ciekawi czemu w laskotkach są kotki a nie pieski albo misie, czemu?
Pytanie, które Cię zaciekawia jest bardzo mądre i przez to niezwykle trudne. Trudne pytania, to dzieci zadają rodzicom.
Bo psy poszły w tym czasie do psotek, a misie są już w autokomisie.
No i o taką odpowiedż mi chodzilo. Fachowa, latwa do zrozumienia i widac od razu, ze kolega obeznany w temacie.
A wracajac do poprzedniego wątku to jakby co szukamy nadal 283
To tak tylko, nie zebym nalegał
Czekam, az moj mały mądrala bedzie nieco większy. Mam do niego parę pytań.
Ty lepiej odpowiedzi szykuj! Pytać, to on będzie! Jeszcze półtora roku i będziesz nadwerężał rozum, żeby mu jakoś sensownie zawiłości tego świata wyjaśniać
283 przekroczenia limitu recept
Z niektorymi odpowiedziami mam dylemat, bo znalazlyby sie argumenty za i przeciw. W tym wypadku jednak ostroznie zaliczę i bedziemy szukać 284… No chyba, ze znajda sie glosy protestu, wtedy w trybie pilnym zwolamy rade i bedziemy jeszcze raz sprawę analizować.
Kto da 284?
284 reflektory stadion Włocławek
@joko @benasek
Wprowadziłbym taką korektę: 283 przekraczających limit recept, aby odnosiło się to do osób. Tak na dobrą sprawę, w przypadku użycia przekroczenia zamiast przekraczających, przypadki można byłoby liczyć w dziesiątkach tysięcy w odniesieniu do liczby recept. Ale to tylko taka moja niezobowiązująca sugestia …
Może być i tak i tak. Ważne, że zaliczone
Tak, sluszna uwaga, za chwilę korekta zostanie zapewne uwzgledniona, bo rada wlasnie sie schodzi.
Ok. Żeby było oficjalnie, to przekopiuję korektę do swojej wypowiedzi
283 przekraczających limit recept
Dzięki
No pięknie. Mieszkalem kiedyś we Wloclawku. To co tam kiedys przezylem, to do tej pory budzi we mnie mnóstwo znaków zapytania.
Szukamy 285