Zgadza sie, ale nadprzyrodzone to tak zwyczajowo, żeby postraszyć
Bo na gadajace psy i koty to trzeba ponoc do Wigilii poczekac?
Choc zwierzaki mowia caly rok, ale ich prawie nikt sluchac nie chce.
Nie zawsze. Niektorzy sa namolni…
I nie dotyczy to koniecznie zwolennikow harmonii muszek owocowek.
Psy i koty też są wybredne i z byle kim nie chcą gadać.
To tez, ale i pyskate byc potrafia…
Są rzeczy na ziemi i w niebie, o których się filozofom nie śniło …
Snilo sie, snilo.
Tylko ludzie po przebudzeniu najczesciej sny zapominają.
protest 560 pustych krzeseł
mówisie z naganom albo naganą
A nie nagnano?
Pozwolicie ze dzis, za kilka godz. ogarnę temat. Najpierw jednak musze stoczyc walke z podstepnym wirusem. Ta zgaga na zwykle metody nieczula, przerabialem juz chyba wszystkie mi znane …
Ciekawy artykul choć dla mnie,siedzącego w temacie,dosyć oczywisty.Bardziej zainteresowaly mnie same klasyfikacje…
I musze przyznać że w polskiej kategorii,pusty śmiech wzbudził we mnie jedynie Dzień świra na 8 miejscu…Podczas gdy np.“Do widzenia,do jutra” na miejscu 32…
Nieco gorzej ze swiatem…Nie mam absolutnie nic do tytułów choć widze np.“Siódmą pieczęć” znacznie wyżej…
Za malo i to zdecydowanie,Hitchcocka! A juz wrecz nieporozumieniem,najłagodniej jak potrafię,mogę jedynie nazwać niemal całkowity brak Woody Allena,Delmera Davesa i Anthony Manna.
Może przeoczyłem ale nie widziałem także arcydzieła,“Rocco i jego bracia”
Moj samolotowy wlasnie w odwrocie, ale tradycyjnie drobna infekcja mnie dopadla i zycie uprzykrza.
Nasi przodkowie zdaje sie to katar nazywali, leczony czy nie leczony to co najmnie trzy dni męczy.
556 Muzeum zostało wymienione przy 302, więc nadal nie ma 556.