Tak na marginesie…
Mnie juz to przerasta…Zmeczenie tematu,brak czasu,przynajmniej do czwartku…I to wieczora.
Natomiast wypada zauważyć i podkreślić tę niezwykle udaną inicjatywę!
Niczym duch Komancza ze"Straznika Teksasu",wrócił obraz dawnych konkursowych rywalizacji w które zaangażowanych jest sporo osób a w których czasem na żywo,mamy emocje idące w setki postów!Szanując modestię autora,cierpliwość i inwencję,bezczelnie prosze o więcej! 
6 polubień
A pamietacie moją zabawę na starym Pytamy w przekręcanie skrótów? Miała chyba 2000 postów (i to bez offtopów) a zabawa trwała ponad rok.
5 polubień
Nie.Zapewne dlatego iz mnie interesuja chyba tylko sprawy wiedzowe,czysto sportowe rywalizacje w stylu,kto dalej,wiecej lub szybciej.
Teraz jakby częściej daję się wkręcać w rozmaitości [jesli sie pojawiają] ale ja sie na starym wyżywałem w konkursach @roqqa,o ile mnie pamięć nie myli,najczesciej walcząc z @arinkao.To był sprawy na żywo,z,np. odsłanianiem obrazów czy zdjęć…
A w ogóle…Co to jest za zwracanie sie do mnie jak do towarzysza,hę? 
4 polubienia
Czego tam jest 131?
2 polubienia
Przynajmniej jeden zauważył, grał, nawet z niezłym wynikiem a może i nadal będzie grał, docenił.
Oczywiście sam nie skończyłem fakultetu z zagadkami czy konkursami. Nie wiedziałem, bo skąd jak się to potoczy i wcześniej nigdzie takiej zabawy nie organizowałem. Jednak rzeczywiście fajnie, że się trochę ludzi znalazło, co spróbowali. Wiem, na początku było łatwo i łatwiej było zrozumieć o co chodzi. Teraz, gdy czekamy za 131 to trudno sobie wyobrazić coś, co ma 131 czegoś tam, tyle i tylko tyle. Czarny rycerz dał piękny przykład z ASCII i liczbą 128. System ASCII rzeczywiście przyporządkowuje 128 liczb. Tyle i tylko tyle! Przy wysokich liczbach znaleźć taką zależność jest sztuką i właśnie w tej zabawie o to mi chodzi. Zdawałem sobie sprawę, że ktoś się wykruszy, ktoś będzie miał dość, ktoś pomyśli, że mnie powaliło i … Tu sobie można wpisać, co się tylko chce. Akurat to przewidziałem. Zwycięzca się znajdzie, bo ktoś poda tą najwyższą liczbę, której już nikt nie przebije, bo wszyscy jak w tym maratonie najnormalniej w świecie będą jak zwał tak zwał kondycyjnie gorsi.
Wszyscy czekamy na tego, który będzie mieć dość najmniej. Ten wygra nagródkę, którą przygotowałem, lub przygotuję. Kolejną nagródkę dostanie ten, co będzie mieć najwięcej punktów. Dla pięciu najlepszych przygotowałem również coś.
Tak więc ja, mimo rozpoczynającego się za 2 dni urlopu nie odpuszczam. Dziś tak późno, bo zapomniałem telefonu z domu.
3 polubienia
A nie uważasz ze powinien się pojawić jakiś limit?
Powiedzmy,liczba 135 a czas do np. soboty?
Inaczej będzie to trwało i trwało a już z pewnością nie będzie tak atrakcyjne jak na początku gdy co rusz coś się działo…
2 polubienia
Pojutrze wyjeżdżam w trasę i będę tylko wieczorami zaglądał. Wyjazd przewidziany na minimum 10 dni, więc to trochę komplikuje sprawę. W zamyśle miało być tak, że wieczorem sobie zajrzę i zobaczę do ilu doszliśmy. A jak przez tydzień nikt nic nie napisze, to będzie koniec.
Zmieniać tak drastycznie zasady to trochę ryzyko.
2 polubienia
To w tatkim razie,co teraz?Bo powyżej nie sposób się zorientować…
1 polubienie
Na razie to jest niewyjaśniona sprawa z 131 więc czekamy cały czas za tą liczbą.
Wracam za ok godzinę.
1 polubienie
131 portow lotniczych Florydy
https://rzucijedz.pl/ciekawostki-ze-swiata/730-stany-w-usa
1 polubienie
Bardzo dobry przykład. 131 portów i tyle. Według podanego źródła na Florydzie jest właśnie tyle portów. Nie 140 czy 105 a 131.
Może teraz jest to dla innych zrozumiałe. 
2 polubienia
Dziękuję.
Jakiego numeru teraz szukamy?
JPII odwiedził 132 kraje.
2 polubienia
Próbowałem zweryfikować 132 czarnego rycerza i wgłębiłem się w akcję “drzewa za elektroodpady”.
Nie można tego zaliczyć. Tak jak portów lotniczych jest wg źródła 131 i inaczej się nie da napisać (No chyba, że teoretyzując, jest to błąd, ale to przecież inna sprawa, my nie będziemy portów liczyć, skoro mamy źródło), tak z drzewami jest już inaczej i można uzyskać różne liczby w zależności gdzie i kiedy taka akcja była, a było wiele.
@ciekawie podał JPII odwiedził 132 kraje. Jeśli tak jest, to 132 zaliczone, bo tylko jedną liczbę - 132 można tu dać.
Zaraz ustosunkuję się co do 133
Widzę, że wiara zaczyna kumać o co chodzi
1 polubienie
Ja tylko walczyłem o honorowego punkta 
Wielkie dzięki Mistrzu od gier wszelakich.
2 polubienia
Da się powtórzyć?
2 polubienia
Pewnie,możemy
2 polubienia
A ja właśnie na tego Twojego punkta czekałem. No i się doczekałem.
Szukaj dalej, w Tobie drzemie potencjał. Może nawet tego nie wiesz. Pamiętam jak dziś i często ten przykład podaję, kiedy @birbant jeszcze w ogóle za zagadki się nie brał a ja go ledwo co znałem. Napisałem tak dla hecy, że on jeszcze nie wie, ze zagadki polubi.
Facet tak polubił, że otworzył mu się zupełnie inny świat a ja wiem co mówię, bo u mnie podobnie. Ale co ja tam będę ględził …
5 polubień
Tutaj pozwolisz czarny rycerzu, że nieco zmodyfikuję rzecz na Twoją korzyść.
Najpierw info:
I teraz Twoja nieco zmodyfikowana odpowiedź:
133 ly do Markab
gdzie ly jest określeniem międzynarodowym roku świetlnego
Jeśli i Ty się zgodzisz, 133 jest zaliczone
Gdybyś z tą maksymalną ilości 134 posesji zmieścił się w trzech wyrazach, to nie ma sprawy, ale chyba się to nie uda.
Na razie stanęliśmy na 134