Nieszczęścia chodzą parami

Noc Świętojańska - najkrótsza noc w roku 2023 wypada dokładnie z 21 na 22 czerwca i ma moc spełniania życzeń. Może komuś innemu zaleje jak się pomyśli …albo lepiej nie :thinking:

2 polubienia

Wifi to jest sygnal lub go nie ma.
Technika czyli sprzet w postaci terminala zapamietuje ostatnie warunki połączenia i tyle.
Czasem lepiej zresetowac niz tkwic w pętli.
Natomiast kwestia zalewania mieszkan i w ogole “blondynek i blondynów co to sernik na zimno pieka w temperature 180 °”?
Hmmm ja mam taka sasiadke naprzeciwko w Polsce. Do tego pieniaczka.

2 polubienia

Do zasniecia…:rofl::rofl::rofl:
Wole Norrisa do poduszki.

2 polubienia

Po tabletkach budze sie wypoczeta fizyczne, ale nie psychicznie.
A i to nie każde mi służą w ogóle.
Waleriana odpada, podobnie jak inne oglupiacze nie bedace pochodna chemii konczacej sie w nazwie -zepam i valium.

3 polubienia

Nie wiem. Nie znam się na tabletkach nasennych i uspokajających, bo nigdy żadnych nie miałam i nie brałam. :thinking:

3 polubienia

U mnie bywa to konieczne. Potrafie funkcjonowac bez snu do 48 godzin. Ale po prostu albo mnie potem ktos ubezwlasnowolni albo padne po tabletce. Ponoc delikatnego zdrowia pod tym wzgledem jestem.
Co prawda jest to ostatecznosc, bo jeszcze jest rodzaj autokontroli w sensie zmeczenia organizmu. I sjesta :partying_face:

2 polubienia

Tego to ja już nie wiem…W życiu nie brałem żadnych pastylek…

2 polubienia

Ja też nie, dlatego się na nich nie znam :smiley: :smiley:

3 polubienia

Ja także.Jest tam mnóstwo gwiazd na drugim planie a kilkanaście odcinków,z rozmaitych powodów,wciągało.
Dzisiaj oglądam to pod przerwę w pracy.Od ponad 4 lat😇
Mogę z ulicy wzięty,o 4 nad ranem,startować w Wielkiej Grze​:innocent::grin::beer:

To ja Ci mogę pożyczyć :pill:

2 polubienia

Słodka jesteś i jestem Ci bardzo wdzięczna, ale nie widzę potrzeby przyjmowania ich. Bardzo dobrze sobie bez nich radzę :smiley:

3 polubienia

Polecam oglądać dziś mecz Mołdawia - Polska. Będzie można zasnąć w takt człapiących piłkarzy… :sunglasses:

8 polubień

Ha ha ha…
No ale ja mam swoje ulubione… :wink:

3 polubienia

A ja postaram się to zobaczyć.O ile coś złapie…
Nie ma nic gorszego od tego co wczoraj (Anglia-Macedonia 7:0) Tak więc będzie z pewnością ciekawiej.

3 polubienia

Też się szykuję do oglądania. Mówisz, ciekawiej? Hmm…, a może i masz rację…

3 polubienia

to już niedługo
image

2 polubienia

Podobnej lury jak wczoraj,nie widziałem od paru lat.Macedonia grała na poziomie San Marino a facet z bandażem na głowie to już była chyba angielska, piąta kolumna…
No ale w pracy podglądałem więc to nie był czas stracony​:grin::sunglasses:

1 polubienie

Prorok jakis czy co?

1 polubienie

to nie jest kategoria " limit nie szczęść", to raczej wesoła historia za parę lat.
Pani sąsiadka niech se siedzi w Mediolanie, ale chyba ją stać na remont łazienki. Nie tylko po to by naprawić instalacje, ale nawet by podnieść poziom owego pomieszczenia.
Reszta to trochę jak u Barei.

2 polubienia

W sumie nie jest tak źle, bo śladów po zalaniu nie ma. Odpadły mi tylko dwie kafelki, ale klej mam i jak wszystko już doschnie, to dokleję, bo nic im się nie stało. Resztki fugi są w piwnicy, więc nawet niczego nie będę musiała dokupować. Ale co się nadenerwowałam czekaniem na wesolutkiego pana z kluczem i co się namęczyłam (do wykończenia się) tym mopowaniem nie swoich podłóg, to tego mi nikt nie zabierze. :smiley:

4 polubienia