Wlasciwie to skrzywdzona zostala Diana.
No i jej ostatni narzeczony, ktory tak do konca nie wiadomo, czy nie padl ofiara ambicji bycia z ex-ksiezną.
Ja to z oceną tych układów dworskich bylabym ostrożna.
Zwlaszcza po lekturze tej książki
Diana, dzieci, facet Diany, jej rodzina, no i sama Kamila.
Kamila to wygląda na odporna jak włoski ortalion na deszcz.
W sumie to jak zwykle uciepialy dzieci Diany.
To tez element protokolu-krolowa (krol) w danym kraju moze byc tylko raz.
Angielska to chyba nie? W Kanadzie byla 27 razy, w Australii 18.
Japonczycy tak mają, ze nigdy cesarz nie powtarza odwiedzin.
Kanada i Australia to ich terytoria zamorskie
No niezupełnie to czlonkowie Commonwealth, samodzielne panstwa, terytorium zamorskim jest np. Gibraltar.
Krolowa tam drugi raz nie byla, zeby hiszpanskiego kuzyna nie wkurzac
Ale w 1954 zagrała na nosie Franco i się pokazała.
Wydaje mi się, że po prostu lubiła podróżować, a ze jest dużo ciekawych miejsc na swiecie? To wybierała te nieznane.
We Francji byla jak dojechałam do 1960 dwa razy.
Tu masz wykaz, niestety nie ma wersji polskiej , ale tekst prosty, tlumacz google sobie radzi
Ale gdzie tam…Co Ty mówisz???To niepodległe państwa!