Dziwię się, że nikt nie komentuje ostatnich wieści z frontów spraw rodzinnych. Dlaczego? Przecież Gazeta Wyborcza znowu wykazuje związki z gender, LGBT i pedofilią…
Czyli syn zakładacza rodzin, niejaki Kurski.
Ty tutaj pana Jacka Kurskiego, brata Jarosława, nie mieszaj do tej obrzydliwej wiadomości. O gwałcenie dziewięciolatki oskarżany jest bratanek Jarosława Kurskiego !!!
Zaraz chwileczkę, za pozwoleniem! Żadnej dementacji wprowadzał nie będę. Kamuflunków cenzorskich się Tobie zachciało? Obrałeś jedynie słuszny Kurski…, tfu kurs?
Tvpic wykazał “najbliższe” pokrewieństwo.
Gdzie nie spojrzysz tam szambo.
GW mimo że lewacka i opozycyjna to moim zdaniem jest niewiarygodna. Od dawna jest bardzo stronnicza. Ostatnio często wywleka stare sprawy. Polska podzielona mediami nienawiści.
Obie Gazety, Wyborcza i Polska ostatnio reprezentuja podobny poziom, czyli dno, muł i wodorosty.
Ten pasek jest dziwnie podobny do informacji: aresztowano ministra Donalda Tuska. Nic dziwnego, ta sama tuba.
A kto czyta Gazetę Wybiórczą? Czy Gazetę Polską?
Od czasu zarazy Wyborczej (ani żadnej innej) nie biorę do ręki bo się boję. Ale nie gazety, z nią jestem całym sercem.
Ja. A bo co? Po to, żeby się wypowiedzieć w temacie.
Ja czasem zagladam na ich portale.
Ja tyż…
Żadnej gazety nie kupuję od kilku lat. Tv (żadnej) staram się nie oglądać (reklamy i wieczne kłótnie). A wiadomości w internecie? Co do treści internetowych - też nie mam zaufania. A nie zawsze chce mi się sprawdzać. Nie lubię polityki, ale niestety wciąż się o niej czyta. Dlatego wolę książkę - wiem, że tam jest fikcja
A Polską? Nikt?
Ja na portal Wyborczej i Polskiej. Dla rownowagi.
Jeśli już, to właśnie trzeba wysłuchać obu stron.
Mam dwie koleżanki. Jedna ogląda tylko TVN, bo inni kłamią. Druga z tym samym nastawieniem ogląda tylko TVP 1. Z żadną nie pogadasz. Co gorsza, zaczęłam je unikać, bo każda zajadle próbuje przekonać mnie do swoich racji. Nawet podczas pobytu na pływalni, czy rozmowy na temat zabawy sylwestrowej nie mogłam uniknąć agitacji. Żeby było śmieszniej, to jedna z nich, zagorzała katoliczka, przeciwniczka aborcji, ale też oglądaczka TVN postanowiła swojego czasu pojechać do W-wy na czarny protest. Syn, ginekolog, który podpisał klauzulę sumienia chciał ją tam zawieźć samochodem. Obłuda, czy głupota?
Niezły tygiel…Mniej wiecej dzieki takiej sytuacji,nie ma juz mojej dawnej ekipy.Jak juz pisalem,mnie akurat zapraszają obie strony ale razem ich juz chyba nigdy nie spotkam.
Daj spokoj, wlasnie skonczylam rozmowe z moim udomowionym moherkiem czyli mamą. Kurski cacy, “kolorowi dewianci” be. Dyrektor z Torunia
i TVPiS moga byc dumne.
A Duda to przyszly swiety. No i te pieniadze jak pięknie wyszarpneli z gardla wstretnej Unii? Pelnej zlodziei i zboczencow z PO, zydow jednych.
Tak zle akurat nie mam w żadnym towarzystwie.Pamietam jednak gdy moja mama poszła z ciekawosci na zebranie parafialnego kola sympatyków RM.Ja przy mamie jestem/bylem lewakiem a jednak,wrociła wstrząśnieta i nigdy wiecej na te spotkania nie poszła.Kosztowalo ją to jedną przyjaciółke.