No i brawo

Tylko na mnie nie psioczcie, bo ciekawe, kto by chciał być taką właścicielką, której się zagnieździł obcy gość. A zobaczcie, że jeden z panów śpi na podłodze, więc nie wybrzydza :smiley:
Mężczyzna nie płacił czynszu. Wprowadziło się do niego dwóch nieznajomych - Kraków (onet.pl)

1 polubienie

I bardzo dobrze. To i tak moim zdaniem łagodna siła perswazji wobec niepłacącego.

2 polubienia

pozbycie sie nieplacacych najemcow to cyrk nie tylko w Polsce.
plaga nielegalnych lokatorow wlamujacych sie do mieszkan (zwanych tu “okupas”, czesto agresyswnych, niszczacych lub wyprzdajacych zastany dobytek) w Hiszpanii jest nie do rozwiazania bez sprawy sadowej, a te ciagna sie latami.
policja czasem reaguje, ale niechetnie bym powiedziala.

3 polubienia

o o co tu psioczyc?
pantwo polskie ofiar nie broni… zadna nowosc. i to nie tylko w tym przypadku.

2 polubienia

Nie rozumiem jakim niby cudem ktos moze nie placic czynszu nawet chociaz przez 2 miesiace i dalej móc mieszkac XD
A co włascixielka niby przez 2 lata nie miala innych chetnych?
Dlaczego wlascicelka nie mogla(nie chciala) do tej pory wziac kilku znajomych i wyrzucic go na ulice?
Co to znaczy ze przebywa nielegalnie? Jezeli nielegalnie to dlaczego policja nic z tym nie zrobi?
Dlaxzego ten artykul robi jeszcze z tego “Pana Ireneusza” jakąś ofiarę?

1 polubienie

Bo jest ochrona lokatora. Tak wiem bzdurne prawo

4 polubienia

wielu rzeczy nie rozumiesz :wink:
sprobuj takiego osobiscie wystawic za drzwi to Cie jeszcze sprawe o kradziez mienia wytoczy. a zmienisz zamki? odetniesz prad? to o stalking.
a juz z malym dzieckiem? nie pozbedziesz sie.
nawet wynajecie przez agencje jest ryzykowne.
nie liczac tego, ze musisz liczyc sie z innymi czynnikami jak na przyklad zdewastowanie mieszkania czy urzadzenie w nim agencji towarzyskiej (znajoma tak miala) po sprawie sadowej burdeltaty z panienkami sie pozbyla, ale mieszkanie do remontu i mocno nadszarpniete stosunki (nomen omen) z sasiadami.

3 polubienia

Aha czyli moge w Polsce wynajac mieszkanie i za nie po prostu nie placic… Nikt mi nawret uwagi nie zwroci? To na co ci ludzie narzekaja ze ich na mieszkanie nie stac w polsce pfff jak maja za darmo XD

I jeszcze mi pewnie wlascixiel podziekuje, gdy sie po dwoch latach bez placenia w koncu wyprowadze buahahaha

tak dobrze to nie ma, ale w koncu bedziesz musial zaplacic, a jak nie to komornik sie sprawa zajmie, ale straconego czasu i nerwow wynajmujacemu nikt nie zwroci.
poza tym przy takiej rozmaitosci praw do mieszkan? jaka taka ochrona sa objeci wlasciciele i spoldzielcy (jesli spoldzielnia wyrazi zgode na wynajem), ale przy nie do konca legalnych probach wynajmu mieszkan komunalnych? to jest dopiero meksyk.

3 polubienia

Zawsze możesz dostać po pysku od właściciela.

1 polubienie

To zadzwonie po policje XD

2 polubienia

Alternatywy 4 wersja 2021

3 polubienia

To dzwoń

1 polubienie

Stary numer na zadłużonych wynajmujących lokal bez chęci opuszczenia go. Podnajmuje się specjalnie osoby trzecie na lipną umowę podnajmu / specjalna umowa najmu lokalu, na warunkach ugadanych /, by zadłużonemu skutecznie zochydzić przebywanie w lokalu w każdym możliwym stopniu - pozbawienie energii, wody, ciepła, wygodnego łóżka, dostępu do lodówki, rękoczyny, wyzwiska itd. Skuteczne !, delikwent musi się nakombinować by wkońcu cokolwiek znaleść jeśli chce żyć. Przeżyłem to :stuck_out_tongue_winking_eye:

2 polubienia

W Italii było podobnie, ale radzą sobie krótką piłką, wynajmują opłaconych bezrobotnych którzy wykonują brudną robotę, łącznie z spakowaniem w reklamówki i wywiezieniem delikwenta w nieznany mu region, i tu teraz żyj. Początkowo najemcy szukali pracy dla zadłużonych, by częściowo regulowali zadłużenie, z możliwością dalszego pobytu / głównie kobiety z dzieckiem / nieżadko oferowali pomoc lekarza / szpitala którą opłacali sami. No ale ! Ludzie są różne jak i zawartość czerwello /mózgu/. Ruskie i polaki najcwańsze wykorzystywali - woleli lokum spalić i iść na piwo. Najlepiej z przywileju korzystali czarni ludzie i Ukraińcy - ci regulowali długi po 50 - 50 % z zarobku w miarę regularnie / jak rodzina to tygodniowo, kawalery z dniówki. Nikt przy tym nie naliczał sobie odsetek. Nieraz mały remont, drobne prace swoim zaangażowaniem zmniejszały zadłużenie

1 polubienie

Na szczęście, na wsi nie ma czynszu, a przynajmniej jam nigdy nie widział żadnego.

2 polubienia

W warunkach prawa najemcy i wynajmującego obowiązuje spisana umowa - kwestia jej spisania na jaki okres od do, stan lokalu / zdjęcia przed i po, wyposażenie lokalu - meble, sprzęty, stany liczników wody, gazu, prądu, itd np kwestia dzieci, zwierzát, gości, remontów przeróbek, najemca w tym okresie nie może bez wiedzy wynajmującego wchodzić do tego lokalu z byle powodu. Zapewne umowa była na 2 lata słowna / najemca wtedy może być prawnie ukarany i paragraf podchodzi pod wyłudzenie korzyści materialnych i kary podatkowe, gdyby była pisemna z notariuszem to wynajmujący ma klauzulę natychmiastowego wykonania w ustalonym terminie, a najemca prawnie może gościa spakować w reklamówki i wymeldować zmieniając zamki. Niepoważne głupie prawo ale prawo obowiązujące

2 polubienia

Czynsz to opłata za grunt, coś za coś

2 polubienia

Po mału coś się zmienia w prawie dla wynajmujących. Głównie posłowie piszą prawo pod siebie, z racji że gotówkę poselską inwestują w lokale. Prawnie na wniosek pokrzywdzonego wynajmującego, zadłużonego można przekazać miastu / gminie by wskazała pomoc z swych zasobów lokalowych, jeśli je posiada bez wskazania na standard / stan lokalu - winda, kibelek, ogrzewanie itd. Ino to trudna papierologia, i miasto interesuje biznes / sprzedaż / na lokalu, niż komuś wynająć do zniszczenia - tak jest w większości, łatwo przyszło i łatwo poszło