Jestem w sytuacji że około 8 miesięcy mogę nie płacić / np brak pracy, szpital itd. tyle mam na górkę czynszu. Wszystkich obowiązuje prawo cywilne i karne, do tego ustawowe terminy pierdzistołków biurowych, policję i jest jak jest. Bezrobotny, bezdomny też ma prawa, a obowiązki ma w d…
Ochrona jest tylko na okres zimowy - od X do IV
Za darmo to jedynie worek na zwłoki, dla miasta 50 zł za niego to koszty inne w tabeli wydatków, np środki czystości by delikwenta zutylizować
Już to widzę !, A i jeszcze koszty leczenia albo ręta dożywotnia . Mądrzejsi od ciebie wymiękali, im wynajmowali cele w więzieniu
Za sprowokowanie do takiej sytuacji chodzisz kanałami
Ale to nie ja nie chce placic… to ja jestem w szoku ze sa takie sytuacje w ogole a ten komentarz o policji to bardziej chcialem pokazac ze wlasciciel mnie pobije za nie płacenie a ja go jeszcze moge zglosic za pobicie i co mu z tego XD
Jak cię pobije to jest sprawa sądowa cywilna, na wniosek policji lub przez poszkodowanego,
trzeba mieć twarde dowody by sąd przekonać do twojej racji / wersji zdarzenia pobicia, pewnych świadków itd / Zeznajesz pod przysięgą, kłamstwo lub pomyłka jest karana grzywną lub aresztem. Lepiej płacić w terminie by się wyspać w swoim łóżku, gdzie deszcz na głowę nie pada itd. Pytanie było o niepłacących czynszu za mieszkanie. Po co kombinować. Ludzie wykorzystują / naginają prawo pod siebie, i marnie żyją
Taa Popiołek w grobie się przewraca z śmiechu😂
W czasie covid u nas zawieszone są eksmisje. Chyba nadal. W dodatku nie wolno wyeksmitować zimą
A co wolno właścicielowi, jak lokator nie płaci?
oficjalne eksmisje - czyli jak masz umowe wynajmu lub kupna lokalu (podparta hipoteka) - zreszta przy tej nadprodukcji czegos co tu sie nazywa mieszkaniami, osiedla w szczerym polu, bez infrastruktury i sprzedawane po bajonskicj cenach - spadek po bance budowlanej, to jest tyle postostanow, ze “okupas” maja w czym wybierac. dopiero jak nastepuje przekroczenie masy krytycznej zniszczen, handlu dragami etc. to wkracze policje. jak jeszcze trafia na cyganskie gniazdo? bitwa uliczna murowana.
Jest taka forma wynajmu, która nazywa się najmem okazjonalnym. Podaje tam lokator adres, pod który w każdej chwili możesz go wyeksmitować i jeszcze Ci zwróci za przeprowadzkę. Zabezpiecza właściciela przed nieuczciwymi lokatorami.
No tak, ale jak się banda wpakuje na działkę (tak jak w sytuacji dziś opisanej w jednym artykule)to prędzej zawału dostaniesz, jak się dowiesz niż coś spiszesz.
Najpierw musi dać lokatorowi ultimatum pisemne (jest specjalny formularz) “płać lub wynocha” i zgłosić to do urzędu. Musisz dać minimum termin jednej płatności (tu czasem płaci się co tydzień, wtedy minimum tydzień musisz dać na wyprowadzkę). Jeżeli lokator zapłaci przez ten czas to nie można się go pozbyć. Jeżeli nie, to sprawa o eksmisję (4-8 miesięcy typowo i dużo $$$).
Jest tylko kilka przypadków, w których możesz pozbyć się płacącego lokatora bez powodu, np. musisz sam jako właściciel się wprowadzić na zdaje się minimum rok, albo sprzedać lokum.
Kaziu mylisz się. Nie wywalisz tak łatwo nikogo. Nakaz eksmisji to początek.
Serio wolisz dostać po pysku niż płacić uczciwie?
Nie no ja zawsze place uxzciwie, napisalem tylko przesmiewczo ze taki ktos moze zadzwonic po policje i wlasciciel jeszxze w wiekszej dupie bedzie jezeli tak jak piszecie lokator moze wszystko XD
Ale takie są realia prawne w Polsce. I mało to obecnie chcą je znów zaostrzyć. Właściciel mieszkania nie ma praw a jedynie obowiązki. Jak nie to jest "czyścicielem kamienic. Od lat nic się nie zmienia. Mieszkałem kiedyś w kamienicy którą właściciel odziedziczył po babci. I walczył o to by mu płacono, a jak wodę odciął takiej co nie płaciła to przyjechała policja. Już nie mieszkam tam 8 lat ale ostatnio go widziałem i uwaga… nadal nie pozbył się jej.
Niewątpliwie mi się udało !. Małżeństwo zawarło umowę pomiędzy mną a spółdzielnią ! i ich prawnikiem, za free z mojej strony. Problem szyty grubą nicią w praktyce sam się rozpruł. Małżeństwo oboje nauczyciele w podstawówce 2 osoby + dziecko 3 lata, pierwszy ich wyliczony czynsz zapłaciło gotówką na konto spółdzielni, kolejne się opóżniały, media uśrednione, rozmowy ugodowe, czarowania że coś, ktoś, choroba dziecka / tu mnie coś ukuło by sprawdzić fakty w rozmowie z prawnikiem, wystąpili o zmianę umowy na zamianę mojego mieszkania na ich / to w którym mieszkali też było zadłużone, i o tym nie wspomnieli / ich prawo, sprawdził to prawnik !. Ale zaproponowali działkę z domkiem bardzo zaniedbaną 10 km poza miastem / działka bez planu zagospodarowania, bez zezwoleń, adresu i prawa zameldowania, bez gazu, woda z studni, bez wc i prądu, sam domek to szopka na narzędzia + 400 kg węgla i 1,5 m drzewa. 90% domków / altan / w rygorze samowoli budowlanej do rozbiórki - w tym ich. Tyle sprawdził prawnik na mój wniosek. Po tej wizji - ja i prawnik zdecydowaliśmy że nie będzie zamiany. Kobieta dalej kombinuje, bo mąż podobno w delegacji w innej szkole - wódka, szampan, rogówka bo tu jej wygodnie, a obok stolik i pufy. Po jej wyjściu stolik wyniosłem do piwnicy. W domyśle przeważyło oblizywanie jej warg i mini . Nie mam awersji do kobiet czy alkocholu - kilka ich robiło podchody na nowe żony, każda mnie czegoś nauczyła z ich zachowań, gestów, głosu itd. W sumie pozostałem z ich opłatami, został uruchomiony komornik z klauzulą natychmiastowej wykonalności. Nie mieli eksmisji z wielu prawnych powodów. Po tym numerze aż okazyjnie po 25 latach dowiedziałem się że mieszkanie jest prawnie chronione
No i ty dobrze trafiłeś . Ja wynajmuję swoje mieszkanie w Bydgoszczy i mam czynsz 3 miesiące z góry jako zab.