Tak ale mialem na myśli totalizatora…Po prostu przypomina mi się czasem gdy grałem niemal nałogowo…
Moj rekord to 705 zl. za kupon obstawiony za 2 zl.
Takie coś zdarza się raz w życiu,jesli w ogóle.Obstawilem 15 pozycji co już samo w sobie, jest raczej zabawa skazana na porażkę.Wystarczy ze tenisistka kreczuje…
Byl to finski hokej,koszykowka z USA,Hiszpanii,liga szkocka i liga polska…
Obserwowałem jak kolejne wyniki się zgadzają i…zaczęły mi się powoli ręce trząść.Sobota upłynęła mi na 14 trafionych.Wynik szkockiej ekipy Gretna,mialem poznać dopiero w niedziele.Wygrali na wyjezdzie 0:1!!! a ja nie mogłem w to wszystko uwierzyć przez kilka dni.
Az zal ze kupon był tylko za 2zl.Wystarczyloby dać dychę i żyłbym jak król przynajmniej przez 2-3 miesiące
Tymczasem Anglia-Senegal 1:0
Jest taki lakoniczny komentarz do tego typu spotkań:
“Senegal gra, Anglia strzela bramkę…”
Szkoda Senegalu
No ale w 2 połowie to już grali wręcz żałośnie…
Japonia - Chorwacja 1:1 i dogrywka.
Rzuty karne. Loteryjka, znaczy się…
Pierwszy Japończyk się spalił, Chorwat nie i 0:1.
Powtórka i 0:2.
Japończyk trafił, Chorwat chybił 1:2.
Chorwacja gra dalej.
Ogladalam, dzielnie samuraje stawali…
Szkoda Japonii.
Ale karne tez trzeba umieć strzelać…A oni tego nie potrafili…
Na nastepne mistrzostwa dopracuja i karne.
Japończycy są uparci i cierpliwi.
A Brazylia już do 15 minuty wyjaśniła Koreańczykom temat i jest 2:0, a do końca meczu jeszcze… ho, ho…
29 minuta i 3:0 dla brazylków.
4:0, koreany nie bardzo wiedzą, co się dzieje…
Sambodrom sobie z boiska zrobili…
Rany co za nudny mecz…
Koreańczycy próbują grać swoje ale dosłownie zero argumentów…Szkoda.
Ale z drugiej strony,konczy się powoli czas dla przypadków i szokujących wyników.
Powinno to zaprocentować wyższym poziomem niektórych spotkań.
Bo to dzisiejsze jest na poziomie grupy lub eliminacji do mistrzostw.
Ale fajnie, że Neymar wrócił po kontuzji. Mundial bez niego byłby uboższy.
Wybacz ale mam do Brazylii mniej więcej taki stosunek jak Ty do Niemców.
Spoko, wiele można im zarzucić. Sentymentu do nich nie mam (zwłaszcza za 1986 ) a na mistrzostwo typuję Francję, ale technikę trzeba im oddać.
Kurcze, niechcący znalazłem grafikę z przyszłości z wynikiem dalszej części mistrzostw
Kto nie chce tracić emocji niech nie patrzy
Ja ich lubilem jak był Zico,Socrates,Falcao…A potem z każdym mundialem mniej…
Ciekawe!
Jestem bardzo bliski tego typu.Z tym ze uważam ze Anglia wygra z Francja.
No to musi być dogrywka, bo stawiam na Francję Będzie ciekawie