No to sobie "poznań" narobił?

https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/1218392/zamieszki-w-hiszpanii-sa-nowe-nagrania-z-bojki-kiboli-lecha
Rayo Vallecano? To jest “wylegarnia kibolstwa”
Ofiar smiertelnych nie bylo?

Drugiego spotkania w tych rogrywkach,na 99% nie będzie.
Media się rozpisują jak o wojnie na Ukrainie a tymczasem,na wczoraj wieczór,rannych było 2…

Smutne jest co innego.Lech ten mecz miał w garści.Prowadził 2:0 a Rayo w pierwszej połowie grało jak nasi drugoligowcy.Kompletny piach…
Po przerwie wtrącił się ze swoim sabotażem,nasz trener.Kolejno pozdejmował najlepszych i potencjalnie najgożniejszych zawodników,zaczynając od Ishaka którego cała Europa się obawia niczym Lewandowskiego swego czasu…
Do tego zmarnował jeszcze zmianę bo wpuścił Lismana aby go zdjąć w 19 minut pózniej!!!
Oglądam piłkę od 6 roku życia czyli od 1967 roku.Paradoksalnie wtedy nawet częściej bo i telewizor był skarbem a i meczy było w tv,jak na tamte możliwości,relatywnie więcej…Jednak takiej grandy jeszcze nie widziałem.I nie wierzę że nagle ci najlepsi połapali bóle i kontuzje…
Od czego jest szatnia i 15 minut przerwy?
Mistrz Polski po raz kolejny pokazuje brak dojrzałości a sabotaż powinien zostać WYJAŚNIONY! Bo być może należy Duńczykowi podziękować.
Zamiast zwyciestwa i to niemal pewnego,kompromitacja.Wynik przyzwoity i 3/4 ekip w Europie,kupiłoby to z dumą.Ale nie w ten sposób! :enraged_face:

1 polubienie

Dzięki ze relację. Zasnąłem przy 0:2

1 polubienie

Jak można zasnąć gdy polska [“polska”?] drużyna wygrywa w Hiszpanii???
No chyba że trafiłeś przed tv przypadkiem… :thinking:

1 polubienie

Nasi kibole są najlepsi

1 polubienie

Sporo potrafią w porównaniu z zachodnimi “piknikami”.
Jednak jako że zapewne masz na myśli bandytów,radziłbym sie przyjrzeć kibolom sowieckim,serbskim,chorwackim czy albańskim.Przyjrzyj się Niemcom czy Francuzom w trakcie meczy o podwyższonym ryzyku…Że o Wlochach czy Hiszpanach właśnie,nie wspomnę…
Ale Ty się nie przyjrzysz bo Ciebie to nie interesuje.Forumowa klasyka.

To pytanie? Dlaczego “klasyka”?

Nie,nie pytanie a odpowiedz.
Za “klasykę” uważam wpisy dla samych wpisów.Głównie wtedy gdy pisze ktoś kogo temat ani nie interesuje,ani nie potrafi niczego dodać od siebie.Prócz obiegowej"gadki-szmatki".

To nas rożni a moze nie? Masz swoje scieżki? edit, zebyi nni nie umarli?

Nic nie rozumiem…Jakie ścieżki? Kto ma umierać i za co?

Tu jest sila przetrwania. :star_struck::smiling_face_with_three_hearts:

Tak przy okazji a i głównie po to by nie zajmować się pierdołami oraz nie zbaczać ze sportowego w sumie,tematu…
Warta Poznań od paru tygodni,po wieloletniej przerwie,wreszcie gra u siebie! Stadionik otrzymał potrzebną licencję a kolejny sektor to tylko kwestia czasu…
Warta,obecnie w 2 lidze [trzeci poziom rozgrywkowy] wygrała 9 ostatnich spotkań a jeden mecz zremisowała! Wygląda na to że pewnym krokiem zmierza do powrótu na zaplecze ekstraklasy!
Za wcześnie by prorokować ale po dwuletniej zapaści,mamy znowu dobry zespół! Z ambicjami,z polskim składem oraz wreszcie ruszoną infrastrukturą.
W grudniu idę na mecz do"ogródka".Tak bowiem przyjęło się nazywać zbudowany niemal od podstaw,nowy obiekt Warty.
Poznań sobie nie narobił a wręcz przeciwnie! Wkroczył na nową ścieżkę,dawno oczekiwaną nie tylko przez przedwojennych kibiców!

Aaaa…Rayo dzisiaj gra z Realem…Nawet jestem ciekaw,co z tego wyniknie :innocent:

Zagadka. :face_in_clouds:

Graja na swoim terenie

Napracuja sie ochroniarze i policja.

Może to tam spowszedniało ale…Jakoś nie przypominam sobie medialnych doniesień nt.“wojny” domowej w trakcie madryckich spotkań.
Podobnie jak z Espanolem w Barcelonie.

Wojny lokalne? Jak Real gra z Atletico? Linie metra na jakis czas wylaczaja bramki. Co by sie ludzie nie pozbijali. Przynajmniej jak wiadomo, ze to ustawka? metro jest wylaczane z systemu, choc kontrolowane na ostatnim odcinku. Rayo Vallecano?

0 do 0 jest? No to teraz beda plakac z rozczarowania wynikiem.

Vallecas to niezbyt bezpieczna dzielnica w Madrycie. Są gorsze miejsca.

Jeśli chodzi o Madryt to i tak,jeśli by ktoś pytał [a nikt i tak nie spyta…] zostaję przy Atletico.Sentyment za wariatem J.Gilem i niechęć do miliarderów chyba :laughing:
0:0 i chyba spokój.

Jesus Gil? To byl “egzemplarz”. :wink::joy::cat_face:

Był czas że co niedziela,czekałem na wiadomości sportowe,min. dla niego :laughing:

Oj narozarabiał
A przynajmniej zamieszał.

Nie tylo kwestii futbolu