Nowe podejście?

Juz @Devil o tym pisal.

Myślę, ze powoli jest bliżej niż dalej tego rozwiazania. Moze procedury beda nieco inne niz w przypadku grypy, pewnie niektore obostrzenia, zwlaszcza w pomieszczeniach zamknietych zostaną, ale biorac pod uwage obecna sytuację jest to pozadane. I realne.
A jesli WHO protestuje to tym bardziej.