Że wzięli się za te przewozy to się specjalnie nie dziwię, choć zwiększenie opłat to w przypadku tego sektora niewiele zmieni jesli chodzi o prawo dżungli, ktore tam działa.
Chyba, ze ta licencja zmusi do porządnej kontroli technicznej, posiadania porzadnego ubezpieczenia przewozowego i założenia tachografów (o ile jest to możliwe w tak małych autach, ale przy współczesnej miniaturyzacji? )
Ale nie to mnie rozbawiło.
Rozporządzenie 2020/1055 wprowadziło następujące wymagania dla przedsiębiorców wykonujących międzynarodowy transport drogowy rzeczy z wykorzystaniem pojazdów dostawczych powyżej 2,5 tony (tzw. “kurniki”):
-obowiązek posiadania licencji wspólnotowej (od 4000 zł plus 440 zł za każdy wypis z licencji);
-obowiązek posiadania certyfikatu kompetencji zawodowych (ok. 1000 zł);
-obowiązek posiadania zabezpieczenia finansowego (1800 euro na pierwszy pojazd oraz 900 euro na każdy następny);
-obowiązek posiadania dobrej reputacji;
-obowiązek posiadania siedziby w państwie członkowskim UE.
Certyfikat reputacji to od proboszcza czy wystarczy FB?
Zaspokojonego proboszcza
Może po prostu zaświadczenie o niekaralności? Wymagane jest w kilku innych zawodach, dlaczego nie tutaj?
Zaswiadczenie o niekaralnosci moze dotyczyc pracownika nie firmy.
O tym myślałam, o pracownikach
Ale to sa wymagania w stosunku do firmy.
Owszem sa takie firma krzak jeden kierowca, jeden busik. Ale wiekszosc przez dziesieciolecia zdazyla nieco okrzepnac i kilku się dorobic.
Gorzej jest wlasnie z komfortem/bezpieczenstwem jazdy i ubezpieczeniami.
A tzw. opinia? FB bywa bezlitosny (pisze tu o przewozach nie tylko osobowych na trasie hiszpanskiej, bo to czasem sorawdzam)
Tachografy można założyć nawet są sztuki z tachografem.Mnie za to rozbawił obowiązek zabezpieczenia finansowego. Znów będą kazali sobie wpłacić na konto? tylko jakie to wtedy zabezpieczenie jest? No i nie zapominajmy że do tych ram stosują się również niektóre samochody terenowe które mają w dowodzie samochód ciężarowy. I następne pytanie. Czy jeśli przedsiębiorca używa takiego pojazdu na własne firmowe potrzeby to też licencja?
Tu chodzi o uslugi transportu osob. Przewozy towarowe w tym przeprowadzki rządzą się innymi prawami
Spisujesz umowę cywilnoprawną na okreslona usługę.
A to zabezpieczenie? Wystarczy wymagać odpowiedniego ubezpieczenia, ale wtedy państwo nie zarobi na depozytach - a tak kredytuja kolejne szalenstwa biurokracji.
Ogolnie to obawiam się, ze to znowu jakas radosna tworczosc i ustawa/przepis za kilka tygodni pojdzie do nowelizacji.
Zwlaszcza, ze zaklada mozliwosc istnienia siedziby firmy w kraju unijnym.
Gdzie takich “udziwnien” moze nie byc.
Brakuje pieniędzy w budżecie.
Tu chodzi o wszystkie samochody dostawcze o DMC pomiędzy 2,5 do 3,5 tony. Transport osobowy już dawno jest objęty jakimiś certyfikatami.
Uwierz mi, moze jest część transporu - autobusami. Bo busiki to wolna amerykanka. Akurat z tym jestem na bieżąco - bo jest to jedna z metod distania się zza Pirenejów do Polski
Najgorszy z mozliwych zresztą.
Ja wolę nie myśleć jak to jest na krotszych dystansach.
Wczesniejszy artykul, z ktorego zalaczylam cytat nie byl tak jednoznaczny.
Tez z interii
Interia z rzetelności nie słynie.
Zgadza sie, ale w porownaniu z WP to prawie uniwersytet
To rozporządzenie nie jest wymysłem polskiego rządu, a jedynie jego odpowiedzią na dyrektywę Parlamentu Europejskiego ws. transportu międzynarodowego
Szeroko dyskutowany tzw. pakiet mobilności został wprowadzony w lipcu 2020 roku. Do jego wprowadzenia dążyły zwłaszcza Niemcy i Francja, chcąc ograniczyć ilość taniej siły roboczej (kierowców) ze wschodu Europy, a tym samym zadbać o miejsca pracy dla kierowców w miejscowych firmach transportowych.
Od lipca 2020 obostrzenia wprowadzono dla TIR´ów, teraz rozszerzono to na samochody dostawcze.
Obowiązek posiadania licencji ma również za zadanie poprawę stanu technicznego pojazdów, co wiąże się z poprawą bezpieczeństwa na europejskich drogach.
Osobiście stałem niegdyś 6 godzin w olbrzymim korku, bo w rumuńskim TiRze coś, delikatnie mówiąc, niedomagało i trzeba było posprzątać 20 ton mrożonej ryby, rozsypanej po autostradzie.
Ale ja nic do tego zarzadzenia nie mam. Jesli poprawi to bezpieczenstwo przewozow to tylko przyklasnac. Co do wynagrodzen? Ekonomia ma to do siebie, że zawsze szuka się tanio. Nie patrzac na długoterminowe skutki.
Nie tylko w transporcie.
Mnie rozsmieszylo tylko sformulowanie zwiazane z reputacją.
Pani Dulska wiecznie żywa?
Obowiązek posiadania nienagannej reputacji wyssał sobie zapewne z palca pismak, piszący ten artykuł, błędnie interpretując zapisy w rozporządzeniu.
“1a. Oprócz wymogów określonych w ust. 1 państwa członkowskie mogą wymagać, by przedsiębiorca, zarządzający transportem lub inna wskazana przez państwa członkowskie odpowiednia osoba nie mieli zaległych wierzytelności o charakterze nieosobistym wobec podmiotów prawa publicznego i nie byli postawieni w stan upadłości ani nie podlegali postępowaniu upadłościowemu ani postępowaniu likwidacyjnemu.”
Nie musial wyssac z palca. Pewnie przedsatawiciel sztucznej inteligencji poslugujacej sie tlumaczem google
Jest to zawarte już w poprzedniej ustawie. Tylko pismak skrócił to po swojemu. A prawidłowo jest
Nie zostaliście skazani prawomocnym wyrokiem za przestępstwa:
- karne skarbowe,
- umyślne przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji,
- przeciwko mieniu,
- obrotowi gospodarczemu,
- wiarygodności dokumentów,
- środowisku lub warunkom pracy i płacy,
- inne mające związek z wykonywaniem zawodu.