Zakupiłem akumulator i przed zamontowaniem naładowałem do tzw końca. Przejechałem ok 200 km,kilka razy się zatrzymując .Nie korzystałem z żadnej elektroniki tylko tej co samoistnie się włącza i nie da się rozłączyć.Po przyjeździe znów podłączyłem akumulator do prostownika i ładował ok 3 h .Szybko przeszedł pierwszą strefę czerwoną,drugą żółtą ok 2-3 minut i przeszedł na ładowanie zielone czyli małym prądem,czas ostatniej to ok 3 godzin. Pytam bo według firmy akumulator trzeba adaptować i zaznaczyć w komputerze że zamontowany jest nowy, inaczej może np nie ładować akumulator. Czy takie wartości po przejechaniu tego dystansu oznacza że akumulator nie jest ładowany tak jak powienien ? Aku Bosch agm ,prostownik Bosch C7 do tego typu akumulatorów żelowych. Nie chce mi się jeździć po serwisach bo to złodzieje ..
Ostarni raz kiedy walczylam z akumulatorem to jeszcze byl na kwas siarkowy? być może?
Nie przejmuj się. Producenci tez zamawiaja instrukcje obslugi u Chinczykow i w tlumaczeniu na nasze biora udzial pijani Inuicii , z dzwiecznego jezyka suahili. System auta powinien zameldowac jesli wykryje krytyczny stam braku ladowania. Poza tym nie dajmy sie zwariować. To tak na moj niezdrowy babdki umysł ![]()
A nie wszystkie serwisy to złodzieje.
Taki akumulator trzeba poddać adaptacji, tylko jak się go wsadzi w nowoczesne auto o mocno rozbudowanej elektronice z jakimiś start-stopami czy systemami odzyskiwania energii (KERS). Adaptacja akumulatora pozwala optymalnie wykorzystywać możliwości akumulatora i systemu ładowania.
Tu należy sprawdzić, CZY TO AUTO, do którego zamontowano akumulator tego typu, wymaga adaptacji nowego akumulatora.
Wladciwie jak masz auto napakowane tego typu elektronika to nie myslec co by bylo gdyby?
Formatowanie nowych akumulatorów nie jest konieczne. Instalujesz i jeżdzisz.
Nie zastanawia Cię tak szybko niedoładowany akumulator? Ponad 200 km ,niekorzystanie z elektroniki (ekrany lcd,klima etc,wyłączenie funkcji start-stop etc) ? Co też zauważyłem auto zapala od tzw strzału w mniej niż pół sekundy.Następnego dnia po tej jeździe już sekundę kręcił rozrusznik.
Wylacz tryb myslenia o szczegolach. Jak masz auto nafaszerowane elektronika, to jak zrobi się “głodne” narobi wrzasku, ze jedzie na resztkach, nie tylko paliwa.
Po pierwsze akumulator nie byl rozladowany. Sam powiedziales ze po kilku minutach wszedł w tryb doladowywania a to bardzo wolny proces.
Mozesz podlaczyc komputer i odznaczyc nowy akumulator ale tak naprawdę nie ma to żadnego znaczenia.
I nie wszyscy mechanicy to zlodzieje. Nie idź tą drogą.
Sprawdź w instrukcji czy możesz sam zrobić adaptację. Tak jak pisze @Jedenon nowoczesne ładowarki do akumulatorów aktywnie przełączają się między trybami i po czasie ładowania nie da się ocenić jak mocno był rozładowany akumulator.
Pewnie że nie wszyscy ,to oczywiste.Miałem na myśli tych konkretnych z firmy gdzie został zakupiony i serwisowany. Przykład? Wymieniałem olej już po minięciu gwarancji w aucie i co się okazało ? Przy skrzyni biegów był wyciek. W serwisie musieli to zauważyć (zdjęcie dolnej pokrywy silnika ,wyciek bardzo blisko filtra i korka olejowego) Nie zgłaszali,nic nie robili.Nie uwierzę że stało się to w przeciągu kilku miesięcy ,nie ma takiej opcji według carstar Bosch.Zostałem z problemem i teraz koszt wyciągnięcie skrzyni i naprawy to spora suma.W ogóle nie wiadomo co trzeba będzie robić. I jak to nazwiesz jak nie złodziejstwo,oszustwo.
W instrukcji oczywiście jest zapis że każdy problem z akumulatorem rozwiązywany jest przez autoryzowany serwis.
Droga okonek,bardzo doceniam Twoje zaangażowanie w odp. i pomoc :>
Niby tak ale 3 h doładowywał po małej jeździe i krótkim czasie. Co będzie jak auto pojeździ dłużej ,postoi przez zimę. Myślałem że ktoś miał taki właśnie konkretny problem bo w sieci trudno o konkrety.
Jak sam pisałeś, ten prostownik próbował naładować naładowany akumulator przez kilka chwil i szybko przełączył się na tryb tzw. konserwacyjny mający za zadanie utrzymanie optymalnego stanu naładowania akumulatora. Te 3 h to nie było żadne doładowanie, bo w fazie ładowania konserwacyjnego w obwodzie prostownik-akumulator płynie tylko minimalny prąd.
Czy rozumiesz termin wolne doladowywanie? Wtedy prostownik wysyla tylko krotkie impulsy elektryczne.
Poczekaj … kilka miesiecy od tamtej naprawy sie to stalo?
Eee pomoc? Raczej bezradność. ![]()
![]()
![]()
Tam w tym prostowniku są 4 pozimy,pierwszy czerwony aku rozładowany ,drugi żółty 50/50,trzeci zielony stały - brakuję ok 25 -30 % i właśnie tutaj ładował ok 3 h Czwarty poziom to tzw prąd podtrzymujący jak nazywasz konserwujący .
Nic nie było naprawiane.Skończył się okres serwisowania i postanowiłem zmienić olej z Shella na Motul.Tutaj też jest afera bo serwis lał olej o niezalecanej przez producenta specyfikacji .W Polsce serwisy mają to gdzieś. Ale wracając do tematu ..Serwis zmienił olej we wrześniu i tym zakończył się okres serwisowania. Ja postanowiłem zmienić olej na inny i wtedy właśnie ujrzałem ten wyciek spod skrzyni biegów..Auto przejechało od ich serwisu do mojej zmieny ok 1000 km ,więc zakładam że wyciek widzieli i nic nie zrobili.Ogólnie problem zgłaszany przez użytkowników w Polsce i firma wie o problemie.Kontaktowałem się z tzw centralą ,olali sprawę
Komedia ale już przywykłem do tego poczucia humoru:> Na początku jednak miałem pod górę z tym :>