Nowy dzwonek

nie jest to żadnym wyczynem podkreślę. Mam zainstalowany w swoim urządzeniu mobilnym dzwonek do telefonu - akurat muzykę z filmu " Indiana Jones". Nawet na budowach gdzie często " występuję", wielu charakteryzuje ten dzwonek- może też i mnie kategoryzują.
Używacie proponowanych dzwonków/powiadomień, czy też macie jakieś swoje?

1 polubienie

Mam swoje. Zmieniam czesto.
Z moich osiagniec? Uzywalam
Levan polka. Jakos podzielilam sie osiagnieciem w formacie mp3 z lokalna przyszłością ludkosci czyli dziecmi. Efekt? Pol doroslej wsi chcialo nmie zabic.
Z zyciem uszlam.

3 polubienia

:joy: :joy: :joy: kto sieje wiatr zbiera burzę. Nie trzeba się było chwalić. Chociaż może lepiej się łapać ciągle za kieszeń niż mieć taki oryginalny, którego nikt nie ma i jak dzwoni to się każdy odwraca i patrzy, że komuś coś takiego dzwoni :wink:

2 polubienia

Nunu to nie poszlo o dzwonki - dzieciaki jak papuga ara - nie trzeba bylo telefonu - walczyły ton w repertuarze dźwięków osobistej komunikacji społecznej :wink:
Spoko same by nie wpadly.

3 polubienia

Używam tego co dał producent. Nie lubię zbyt agresywnych i krzykliwych dzwonków. Wyjątek to dźwięk budzika

5 polubień

Nie mam karty SIM, ale irytujące są sytuacje, gdy w domu dzwoni telefon, ale nie jest wiadomo, komu, bo wszyscy mają ustawiony ten sam domyślny dzwonek. A pamiętam przecież, że w czasach zwykłych komórek każdy miał ustawiony inny dzwonek i zazwyczaj była to ulubiona piosenka lub melodia posiadacza komórki.

3 polubienia

jeszcze przed erą smartfonów. Moze to też w ramach jakiejś poprawności.

2 polubienia

Ja mam standardowy dzwonek jak większość ludzi w moim otoczeniu. Nie pamiętam czy był fabrycznym ustawieniem. Pewnie tak skoro rozlega się wokół.

3 polubienia

Mam fabryczny dzwonek

2 polubienia

Sam “robię” sobie dzwonki, zmieniam co jakiś czas; Teraz mam Arch Enemy Kill with power i Pantera Cemetery gates.

2 polubienia

Mam swoje przypisane do konkretnych osób. Wtedy bez nieotwierana telefonu wiem kto dzwoni. Wszystko moje ulubione kawałki muzyczne.

3 polubienia

Niezupelnie
nokia? Wyboru nie bylo.
Potem kwitl handel muzyczka
Ot malinowy krol Urszuli

3 polubienia

W Nokiach był nawet kompozytor, więc było można nie tylko komponować, ale również przepisywać dzwonki nuta po nucie i mieć za darmo. A to wszystko w telefonach, które nie miały nawet kolorowego wyświetlacza.

6 polubień

W ktorej nokii? Ja mialam taką co za zakup linii GSM dokladali 1994 rocznik. A linia kosztowala jak zboże na przednowku.

4 polubienia

Fajnie, chwilowo mam padnięty komputer, ale jak ożyje to teź przerabiam muzę na dzwonki. Firmowe są do bani. Okazało się że w pracy wszyscy mają identyczny dzwonek do rozmowy :stuck_out_tongue_winking_eye::thinking:

3 polubienia

Choćby w kultowej Nokii 3310, ale jeśli dobrze pamiętam, to w Nokii 3210 też była funkcja komponowania.

3 polubienia

Nikt nie ma takiego dzwonka jak mam ja :smile:
Nagraj sobie w parku śpiew ptaków lub rechot żab.

2 polubienia

A spróbuj kotu

2 polubienia

Smartfona dostałem od córki i jest to mój pierwszy smartfon. Ona ona go używała przez rok, a ja nawet nie pomyślałem by coś w nim zmieniać. Jak do mnie dzwonią, to coś mi tam brzęczy i odbieram. Zupełnie nie przykładam wagi do takich spraw. Jest mi to dalece obojętne.

5 polubień

Dzwonek w telefonie to powazna sprawa. Bo takie dranstwo potrafi wyprowadzic z rownowagi. Zwlaszcza jak ktos po drugiej stronie ma schize i wydzwania co piec minut.
Wtedy przypisanie dzwieku do rozmowcy bywa pozyteczne.

5 polubień