Oczywiście, przecież to zrozumiałe. Dasz jakiś daszek i gra muzyka, wszyscy to mam nadzieję, zrozumieją. Co najwyżej, by nikt nie miał pretensji, napisz na początku, że jesteś w pracy i ą będziesz pisał jak a z daszkiem lub kreseczką. Chodzi o to, by dla wszystkich był równy czas.
To jeszcze powiedz kiedy kolejna odsłona?
Kolego pojęcia medyczne
Następne XVIII Rozgrywki o Czarnego Kota proponuję w czwartek 7.03.2024 o godz. 21.00
Też tak miałam. Przygotowane słowo czekało na sygnał od @benasek i momentalnie wysyłałam. Zawsze kolega był szybszy. Podejrzewam, że @Bingola ma szybszy internet :))) Ale może to przypadek?
Ja mialem już trzy razy,wlacznie z dzisiejszym…Specjalnie wrzucałem głupie słowo wcześniej aby był czas na"poukładanie"
Ale to nic nie daje.
Gdyby to był czynnik tylko ludzki, kolega musiałby być szybszy niż Pat Garrett,Billy Kid i Doc Holiday razem wzięci!
Niestety,co nie jest zabronione, jest dopuszczalne.Ja nawet telefonu nie używam…
Ja mam po prostu przygotowaną odpowiedź w okienku i czekam z palcem na przycisku myszy aż się pojawi odpowiedź Benaska i naciskam. Mam doświadczenie z VaBanque, gdzie tez trzeba mieć refleks. Myślę, że prędkość Internetu nie ma tu nic do rzeczy. W końcu sygnał po sieci biegnie z prędkością światła.
U mnie jest problem innego typu. Juz o nim wspominałem. Często jest tak, że gapię się w ekran, czekając na jakąś odpowiedź z Waszej strony i nic… No to w końcu odswieżam stronę a tu proszę bardzo, czasem i trzy odpowiedzi… Tak więc, jesli któreś z Was napisze wyraz a nie ma reakcji z mojej strony w formie serduszka, proszę się nie denerwować. Po prostu ta wiadomosc jeszcze do mnie widocznie nie dotarła. Nie zaweze tak jest, więc nie zawsze od razu odświeżam stronę, bo przecież musiałbym to czasem robic non stop.
U mnie wszystko wskakuje na bieżąco.
A i tak jak odświeżał to nie zobaczył 3 słów Nunu parę dni temu Może @okonek mnie zbanowała prewencyjnie
U mnie tak nie jest, chociaz laptop ma pół roku. Być moze jakies aktualuzacje są potrzebne. Muszę sie tym bardziej zainteresować.
Wydawało mi sie, że to raczej ustawienia serwisu a nie komputera. U mnie na kazdym sprzęcie czy telefonie tak jest.
Jesli to były słowa uznania, to pójdę i przeczytam…
Myśl a myśliwym zostaniesz
Ma - net bywa nieobliczalny. Co za dużo to niezdrowo.
Może tu jest pies pogrzebany?
Morze Czerwone. Przecięto podmorskie kable. “Niewidzialna siła napędzająca internet” | Technologie na Next Gazeta
Kolego, łączność i szybkosc przekazu to nie tylko kable podwodne. Satelity i tamtamy też.
Co do braku łączności? To niejeden sie przekonał, że bez to się nie da. I nie zabijać posłańca za złe wiesci.
Wiadomo, Warszawa
Wskakiwał tak kiedys Cybulski… Źle skonczył.
Ja bym tam lepiej uważał.
Ostatnie co robię to banuje. A prewencyjnie? To może szklankę wody zamiast? Choć woda to też trucizna.
A bo on jeden? Takich “Cybulskich” co byli jest dużo.