Wiecie, co mnie najbardziej stresuje w tej grze?
Może nie uwierzycie, ale panicznie boję się pomyłek w sprawdzaniu …
To nie do pomyślenia, jak łatwo się tu pomylić w wydawałoby się łatwej czynności.
Wiecie, co mnie najbardziej stresuje w tej grze?
Może nie uwierzycie, ale panicznie boję się pomyłek w sprawdzaniu …
To nie do pomyślenia, jak łatwo się tu pomylić w wydawałoby się łatwej czynności.
Doskonale to rozumiem. Nie stresuj sie , ten nie robi błędów, kot nic nie robi.
Za każdym razem się zastanawiałem, czy nie zrobić mini zawodów na blogu, kto odgadnie kolejny kraj w którym się bohater pokaże …
O, ja też przegapiłem pantropę, ale jestem usprawiedliwony.
Kotów bym w to nie mieszał
Ale spokojnie, ja nigdy nikogo do nich już nie namawiam, chyba zauważyłeś?
Ale im wcześniej wyślesz, tym Cię więcej dobrego w życiu spotka
bez wskazówek to jak wróżenie z fusów. Prawie każdy kraj graniczy z kilkoma, a przecież przygoda wilgi mogą być wcale nie w kraju granicznym.
Ty się nie czepiaj, ja jestem specjalistką od literówek :)))
A że kot nic nie robi, to prawda, czasem mu zazdroszczę
Oj, moje czasem puszczą pawia, czego wyjątkowo nie lubię.
Na szczęście nie zdarza się to często …
Dobrze, że na psy nie schodzą, ani świń nie podkładają
No tak, ale przecież następnym krajem z Malty nie będzie Belgia … Chyba zauważyłaś, że wilga porusza się według pewnego schematu …
Pracowite jak mrówki też nie są …
Czyli schematyczna wilga, a już ją polubiłam
Może krecią robotę wykonują
.interesujące.
Dobrze, czyli źle się wyraziłem.
Bardziej powinno być, logicznie myśląca
Z blogiem jest kłopot od lat. Gdzieś mi blokuje zarejestrowanie sie.
Byle nie śmierdziały jak skunksy, to jakoś to będę tolerował …
Żałuj, żałuj … Tyle napiszę tylko.