Wracając do podróży, to dzisiaj miałem być na Hauptstrasse (główna ulica po niemiecku). Pomyślałem, że skoro główna, to pewnie będzie to gdzieś w centrum ok. 40 tys. miasta.
Jak się okazało, adres znajdował się 10 km od centrum …
Mieliście jakieś ciekawe niespodzianki podczas podróży?
Tak, kolo mnie jest ulica Kolejowa, a do najblizszego pociagu jest ze 3 km.
Może nie podróży.
W Łodzi place targowe, te tradycyjne mają swoje nazwy siegajace zarania dziejów. Jest czerwony, zielony, górny, bałucki i dolny.
Ten ostatni to chyba nie dlatego, ze jest położony w dołku, a od doliniarzy, czyli kieszonkowców, którzy tam grasują. 
Bo do miejskego “dołka” czyli aresztu stamtąd daleko.
Śmieją się z tej Łodzi widzę, śmieją …
Będąc ostatnio, ale zaznaczam, było to jednak dawno, fotografowałem drzewa rosnące na kamienicach … Chyba to były brzozy.
No wiesz - nie wszystkie drzewa biegają po lotnisku w Smoleńsku. Niektóre wolą rosnąć na łódzkich domach.
Kiedyś w jednym z moich quizów (tak dawałem i ja takowe, ale na spotkaniach), było pytanie na temat pustynnych biegaczy.
Taaa, wiem, tutaj to w quizie by pewnie większość wiedziała, co to za stwór … Ale wtedy …
No łatwo nie było, ale część dała radę.
Skoro drzewa mogą biegać po lotnisku, to inne rośliny też mogą 
Omijam quizy szerokim łukiem.
Zraziłam się.
Ja też z reguły omijam, chociaż ostatnio się skusiłem i zrobiłem tzn rozwiązywałem na temat samolotów pasażerskich. Z wyniku byłem zadowolony …
O ile Cię znam - z wyniku w absolutnie każdym quizie mógłbyś być zadowolony.
Ja niestety aż taka mocna nie jestem 
Dzięki, ale przeceniasz mnie.
Były takie, po których musiałem wypić piwo - na otarcie łez
No widzisz…
Albo zadowolony uśmiech albo piwo. Tak dobrze a tak jeszcze lepiej.
Powinieneś uwielbiać quizy!
No i collins02 wystartował! 
Miękkiego lądowania kolego!
Collins 15 minut temu,zameldował sie w domu angielskim 
Szybko muszę coś zagrać i wypić bo pusto jakoś…
Byłeś tylko ok. 15 km ode mnie … Tym razem te niewstąpienie w moje progi masz usprawiedliwione …
???
Kiedy?Gdzie?
Nic nie wspominałeś a jakiś tydzień temu,miałem troche luzu…
Spokojnie. Leciałeś nad moim domem …
Aaa…O to chodzi 
Dzisiaj normalnie?
Do tej pory nic się nie zmieniło.
Dziś o 20.00 otwarcie bram, mozna się meldowac, mozna pogadac, cos zjesc lub wypić.
O 21.00 startujemy. Wtedy juz nie gawędzimy, tylko gramy, ale to juz chyba wszystkim wiadomo…
Obym tylko o limonce nie zapomniał.
Faktycznie,tak chyba lepiej…