Dalej nie wiem…Rozwiązałem czy nie?
A mną sie nie przejmuj.
Już jestem na innych częstotliwościach co chyba widać w innym temacie
Ale za to niechcący mi poprawiłeś. I tak miałam dobry, ale teraz mam jeszcze lepszy. Taki anagram z samego rana, to lepsze niż piwko!
Rozwiązales prawidlowo i nalezy Ci się piwo!
Ja nie odgadłem
To był anagram nawiązujący do wczesniejszej wypowiedzi collinsa.
Bez niej taki anagram nie miałby racji bytu, więc miales prawo nie rozwiązać.
Anagram musi miec w tekscie jakies podpórki, ale przeciez Ty o tym dobrze wiesz…
Bo byl podchwytliwy
Druki pojawiły się dopiero w XV wieku i głównie byla to Biblia, a i pozniej zgodnie z naturą ludzką najczesciej służył do powielania paszkwili na bliznich
A nie pisania o Kurdach…
Ale tam nie ma żadnej informacji, że chodziło o druki z XIII wieku!
Stare druki mogly byc przeciez z czasow Mickiewicza albo i wczesnego Gierka…
Stare druki z powiedzmy XIX wieku, które znalazł dziadek zostaly przeczytane przez ojca. Ten ojciec mi potem opowiedział, ze w nich przeczytał o Kurdach żyjących juz w XIII wieku…
Oj ta zbyt bujna wyobražnia Pytamków mnie kiedyś wykończy…
Juz nie narzekaj…
Gorzej jakby Ci przyszlo cudze dzieci uczyc piwo robić…
Moĵ młody juz pożądliwym okiem na piwo spogląda…
Powiedziałem mu, że do 7 lat niech o piwie zapomni, nawet mu powąchać nie dam.
Jeszcze mnie o jakąś patologię zaczną posądzać
A to u dzieci normalne. Tacie smakuje, to maly chce spróbować.
Mi dali łyka jak mialam 4 lata.
Na nastepne kilkanascie mi przeszło. Dopiero juz pelnoletnia sie przekonalam, że gorzkie tez sie daje wypić
Pamiętam do dzis moj pierwszy piwny łyk. To chyba dopiero jakoś 12 - 14 lat, pomyslalem, jakim to trzeba byc durnym, by to pić. Z gorzałą straciłem dziewictwo wczesniej. Brzdącem byłem, jak ze stołu zabrałem jakis kieliszek i spróbowałem z ciekawości. Rozryczalem się wtedy jakby mnie diabeł opętał.
Gorzały to do dzis nie lubię.
I juz swoja skrzynkę wypiłam.
A pierwsze podejscie to sowieckie szampanskie, ktory nasz dziecinny gang Olsena ukradl z sylwestrowego stołu rodzicom na prywatce. Wiek uczestnikow 2- 5 lat.
Smakowało. I dobrze, ze na sali byli lekarze…
Bo jednak czworka dzieci do flaszki to był klopot, zwlaszcza z najmlodszym.
Dziś to pewnie starzy juz praw rodzicielskich by nie mieli…
Ha,ha,ha…Tego jeszcze nie grali abym ja odgadł a Ty nie To dla mnie na otarcie łez
Bo Ty pewnie masz potencjał w tym kierunku, ale o tym nie wiedziałeś.
Dopiero musiała się pojawić spółka B&B czyli Bingola & benasek lub odwrotnie i to u Ciebie odkryła
Ale ja sobie te słowne zagadki [anagramy i te inne] robię co jakiś czas.Jak się trafi wolna chwila i akurat na to wpadnę…
Z pewnością jednak,nie siedzę nad tym…
Skoro lubisz, to specjalnie na tą okazję…
Inni tez mogą
Homonim
Kumpel, muzyk - szaradzista
Wstał i rzekł: _ / _ _ _ _ _ _ twista
Potem siąde do zagadek
Bo _ _ _ _ _ _ _ dał mi dziadek
Dobry!!!
A dzień dobry, dzień dobry…
Co słychać?
Za ciepło się zrobiło. Ale tego to akurat nie słychać, tylko czuć.
…oj, jak mocno czuć!!
Ja to juz nie wiem czy cieplo czy zimno. Różnica temperatur miedzy dniem i nocą siega czasem i 20°, to się trzeba uodpornić albo miec sweterek i wachlarz na podoredziu.